Skocz do zawartości

Marvinka

Użytkownicy
  • Postów

    971
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez Marvinka

  1. Procesor lokalizujący. Podrzuć sąsiadowi, którego nie lubisz, w ciągu pińciu dni przepadnie jak kamień w wodę.
  2. Marvinka miała ostatnio taki temat do obadania i teraz dzieli się rezultatami. Tytułem wstępu. Wyobraźcie sobie takie działanie: Odwiedzacie na swoim komputerku jakąś stronę. O, fajny link, warto go wysłać Grześkowi. O choroba, z Grzechem jest kontakt tylko przez komórkę, tak się składa, że Wasz klamot nie ma z nią połączenia, a link wygląda tak: https://lh4.ggpht.com/59R3R2Ohpq5102k0wCxuJBuWakW4tHQCrREubg3b5Ft4XrKNmOZa78LpfKahdmQbqOQ=h900 więc powodzenia w przepisywaniu ręcznym adresu. Pytanie: jak to zrobić szybko, najlepiej jednym dwoma kliknięciami? O ile nie ma problemu, żeby to osiągnąć i w zasadzie sprawa jest dość trywialna gdy mówimy o domowym ekosystemie, czy Intranecie jako takim (wszystkie klamoty widzą się nawzajem w sieci wewnętrznej), o tyle gdy wysyłacie coś sobie ze stanowiska firmowego, czy też gdy nie macie wejścia smartfonem do lokalnej WiFi, albo gdy nie che wam się ustawiać współdzielenia plików, sprawa się trochę komplikuje. Z pomocą może przyjść taka aplikacja jak CopyCopy. Działa ona tak: Instaluje się ją na wszystkich urządzeniach, które mają się ze sobą połączyć, niezależnie od tego czy to Smartfon, czy komputer, czy po prostu przeglądarka. Istnieje możliwość założenia sobie darmowego konta na CopyCopy, ale nie jest to konieczne. Zaletą jest brak konieczności powiązania się z kontem Googlowym, Facebookiem czy innym wszędobylskim śmieciem. Po instalacji, możliwe jest wysyłanie danych, czy to linków, czy to zapisanych SMSów, czy nr telefonu, albo plików z dowolnego urządzenia, na każde inne połączone urządzenie, skąd z kolei można wysłać dowolną sprzężoną usługą (czy to mailem, czy komunikatorem, czy czymkolwiek innym) dalej. W przypadku Marvinkowym, to jest screen z przeglądarki FireFox, do menu pod prawym klikiem przybywa ło taka, zaznaczona na czerwono opcja, po której kliknięciu na telefonek zostanie wysłany link ze stroną, zaznaczony tekst, czy na co się tam klikło. Oczywiście istnieje multum alternatyw, a niektóre systemy (czy to biurkowe, czy smartfonowe) mają w sobie zaszytą taką lub podobną opcję na "dzień dobry", ale warto mieć taką alternatywę do szybkiego wykorzystania, darmową, szybką i niezależną od platformy, na wypadek jakby coś się spaprało. Na zdrowie!
  3. Popierać! Lokalne konto z możliwością eksportu listy warto zainstalować nawet na fonkach, które mają taką własność zintegrowaną w systemie. Gdy przyjdzie co do czego, wymiana dokonuje się w obrębie tej samej aplikacji i problemu z migracją danych brak.
  4. 4-6 to jest, dosłownie, do łyknięcia, prpana! Tak na marginesie, Marvinkę intryguje jak u Pana szanownego śmigałaby kamerka Perfectly Clear oddzielająca punkt skupienia ostrości od punktu pomiaru oświetlenia.
  5. A taka sprawa, czy tobie blokuje Internety po protokole komórkowym, FiFi, czy obu?
  6. Ciechan za drogo się ceni jak na to co sobą prezentuje, ale to prywatne, Marvinkowe zdanie.
  7. Tyle piwećka i nic do picia... No, może z wyjątkiem Złotych Lewków i Kasztelana Chmielowego. A świnkie bardzo śliczna! Tylko co ona taka smutna? I czyje to zwłoczki leżą koło jej domku?!
  8. BEZEDURA! Na załączonym obrazku widać oficjalną instrukcję wyciągania baterii!
  9. Marvinka już próbowała, ale niestety, Vibery rozkładają ręce i mówią "nooooo, były, ale się skończyły" i tyle sobie z nimi można pogadać. A same naklejki aplikacjami nie są, to pliczki pobrane do folderu komunikatora. Niestety, żadne proste manipulacje typu skopiowanie plików nic nie dają.
  10. Każdej doby powinieneś spać 4-8 godzin i w tym czasie nie ma żadnego uzasadnienia na to aby ci smartfą cokolwiek w Internecie robił i nie daj Boże jeszcze cię o tym powiadamiał pipczeniem.
  11. Za duży rozrzut możliwości. Problemy z łączem Internetowym. Karta pamięci może być spsuta. Karta może być zawalona. Kość pamięci RAM może być spsuta. Dużo/ciężkie aplikacje mogą działać w tle. Malware. Inne łącze wypróbowane? Po Fifi tak samo jak po danych pakietowych? Inna przeglądarka? Cache wyczyszczony? Co z filmami oglądanymi lokalnie i to przez odtwarzacz multimedialny?
  12. ...ale jak to na nartach? Przecież śniegu ni ma! Baterię pan wyciungnij i włóż z powrotem. Sprawdź jakie to dobre to ładowanie na różnych kabelkach programem Ampere i jeśli to możliwe, sprawdź czy ten kabelek z tą ładowarką dobrze ładuje inny telefon (o podobnym napięciu, żeby nie było). Przeczesz forum w poszukiwaniu słowa "gniazdo" - był już temat gdzieś na początku lutego (jeśli pamięć dopisuje) jak się komuś coś takiego spaprało, nawet ze zdjęciem. @Acid tam kilka fachowych uwag dorzucił.
  13. Są aplikacje, które pozwalają na zdalną blokadę telefonu. Np Prey.
  14. Marvinka ma problem! Uprasza się o przeczytanie do końca, zanim wpisze się "użyj Titanium, Titanium działa cuda!" Tak się dzieje: trzeba chwilowo przenieść komunikator VIBER na inny telefonek razem z kartą SIM. W komunikatorze tym zostały zakupione i pobrane lokalnie naklejki, o takie tam obrazki do wysyłania innym ludziom i trochę się ich już nazbierało. Poszukiwany jest program, który bankowo dokona backupu całościowego i przywrócenia aplikacji wraz z rzeczonymi naklejkami. Jak dotychczas próby spełzają na niczym. Był już próbowany TITANIUM, ale albo Marvinka coś napsuła, albo program jest za miętki w majtkach, bo po przywróceniu Viber się resetuje, domaga potwierdzenia konta na nowo i o ile potem synchronizuje kontakty, naklejki przepadają i są nie do odzyskania, bo zwyczajnie nie ma ich już w ofercie komunikatora. Help!
  15. Dziewczynku, nie skurczybyku. Życzenia się należą! A gierka fajni, tylko baterię potrafi osuszyć jak polski turysta butelkę darmowego alkoholu nad basenem w Egiptu.
  16. W razie jak nikt nie pojawi się z lepciejszym rozwiązaniem, to Marvinka przypomina o istnieniu takich narzędzi jak TASKER. To bardzo fajne narzędzia, pozwalajace na napisanie sobie skryptu (banalna sprawa), który sobie hula w tle, pilnuje co się dzieje z fonkiem i na przykład pobudza go gdy ten sobie zaśnie, czy ustala, że "póki jestem poza chałupką, to ekran nigdy nie gaśnie". Działa to różnie na różnych urządzeniach, na niektórych może więcej, na innych mniej, ale potrafi często cuda zdziałać gdy wszystko inne zawodzi.
  17. ...a na przykład to trzeba zrobić: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.nextgames.android.twd
  18. O kurcze! Lej Dżjun i Hjugo Barro wreszcie docenili ciężką pracę Miui Polska.
  19. https://miuipolska.pl/forum/topic/8965-pytanie-synchronizacja-maila/#comment-121787
  20. A propos klawiatury - to jest trochę chybiony argument. Za duża klawiaturka to nie problem. Zmniejsz ją, lub oddoku i przenie zawieś w wygodnym miejscu, w ściśniętej formie. A jeśli nie ma takiej opcji, poszukaj aplikacj, która to potrafi. Na przykład na SwiftKey Jakby nie patrzeć, jedną z najważniejszych funkcji Androida jest możliwość dostosowania systemu pod siebie.
  21. Prpana, Marvinka się ustonko... uskont... odniosła do kwestii baterii, którą poruszył kolega wcześniej. Zresztą, skoro wystawił jako przeciwwage Nokię 6310i, to raczej nie o estetykę mu chodziło.
  22. Monitora nigdy nie będziesz trzymał tak blisko twarzy co smartfona. A co do fonka, który długo trzyma: http://www.androidheadlines.com/2016/01/featured-review-oukitel-k10000.html With the device sipping its battery over Wi-Fi and for testing purposes, I decided to play XCOM on the handset and use the Wi-Fi network wherever possible. After twenty-three hours of screen on time and a weekend with the device on standby, the battery was sitting at 8%. Na Aliexpresu za max 200 dolków z darmową wysyłką.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...