Skocz do zawartości

Marvinka

Użytkownicy
  • Postów

    971
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez Marvinka

  1. O to, to, to właśnie! Ten pan dobrze godo, portera mu dać! Zaraz, wróć, dwa mu dać! No więc Marvinka ma w piwnicy dwa miodulkowe Anstadty z browaru Staropolskiego, jednego Grand Imperial Portera od Ambera, jednego Portera Cieszyńskiego i o ile już się nie skończyło, jedno Irish Beer od Kormorana. Taka tam "żelazna rezerwa".
  2. W aukcji stoi jak byk: NAJNOWSZE OPROGRAMOWANIE MIUI POLSKA!!! A więc tak, jak najbardziej. W razie czego możesz przy zakupie poprosić, żeby się upewnili n1 140% czy wgrywają najnowsze oprogramowanie z MIUI Polska. Czy będziesz narzekał - to jest kwestia bardzo osobista. Szwendał się tu kiedyś jeden taki ciućmok, któremu co chwila coś nie pasowało, a to ikonki zbyt zaokraglone, a to czcionka nie ta. Z doświadczenia: Miui Polska to mniej więcej pełne, kompletne środowisko, które nie potrzebuje niczego więcej niż aplikacje specyficzne - gry, w które grasz, czy aplikacje użytkowe (np do czytania książek/komiksów). Reszta już jest, działa dobrze, działa wydajnie.
  3. Marvinka nie może pić piwećka, bo leży chora, zakopana w kołderkę i żywi się zdrowymi rzeczami tylko. I kaszle!
  4. Ale słuchaj panu, na obu masz jakąś kichę - jeśli trzymasz telefon o jedną kiełbasę od telefonów, to w życiu nie powinienes mieć tylko 2 kresek. No i co to ma być - poniżej 70 dBm moc sygnału? Pokaż pan z ciekawości tę planszę, gdzie WiFi Analyzer pokazuje "górki" i "doliny".
  5. Kolega @Nezumi ma rację. Zdjęcie "czyste" nie jest. http://fotoforensics.com/analysis.php?id=9853422f1a8ca18513e2c3c32720a6e45973fcd0.72279 Siedzieć pójdą!
  6. Manipulanty! Wszedzie manipulanty! Nawet już chińskim serwisom informacyjnym nie można wierzyć.
  7. Ale brudny. Wygląda jak wyciągnięty z kosza na śmieci za zapleczem fabryki LG. Mogliby chociaż rękawem przetrzeć...
  8. Po włączeniu przeglądarki pierwsze co się powinno włączyć to strona do logowania czy 'zgadzam się na warunki, wpuść mnie do Internetów' - tak jak @Addamas zauważył. Dodatkowo, możesz skorzystać z aplikacji autologujących w rodzaju Auto WiFi Login
  9. Przetrzyj dokładnie i ostrożnie styki karty, może ci się zapaprała jakimiś glutami czy innym kurzem. Spaprane wejście - sprawdź inną kartę SIM. Spaprana karta - sprawdź kartę SIM w innym telefonie. "Niekompitable" TA karta z TYM telefonem - leć do usługodawcy i powiedz, że karta przestała ci się wykrywać. Np w Playu wymieniają na nową od ręki za darmo.
  10. Marvinka radziłaby najpierw pobuszowanie po kanałach i porozglądanie się jak to w praktyce wygląda - zapchane na ciasno kanały wcale nie muszą sprawiać kłopotu, albo odwrotnie - jeden wredny sąsiad z jakimś routerem na lampach katodowych podprowadzonym z Czernobyla tuż po wybuchu może zakłócać wszystko, włącznie z rozrusznikami serca. Tu na przykład jest wbrew pozorom całkiem znośnie mimo tłoku, dzięki niebiosom... Tak też będzie, psze pana!
  11. Tu psze pana to jest rosyjska ruletka. Może będzie lepiej, a może nie, bo być może to wcale nie jest problem MiUi, tylko np dostawcy usług, zasięgu, czy czego tam niezwiązanego z oprogramowaniem. Z doświadczenia: zanim się zacznie przerzucać ROMy warto wpierw troszkę poeksperymentować, wykluczyć kilka opcji. To naprawdę może być pierdółka jakaś. Co do tego jak to zrobić, to niestety, Marvinka ma sprawnie działający fonek od samego początku i w aktualizacje czy zmiany ROMów się nie bawiła, tak więc pozostaje jedynie pogrzebanie tu na forum - temat na pewno był już poruszany.
  12. Ano właśnie - i tu jest całe sedno. Automaty to są do bani. Swoją droga, co za aplikacja sugeruje kanał 14y gdziekolwiek poza Japonią? No ludzie, no!
  13. Taki problem, lub podobne już występowały, niestety są z kategorii "cholera go wie o co chodzi" i mogą wynikać nie tylko z jakiejś wady systemu czy telefonu ale specyficznego doboru ustawień, aplikacji, sygnału sieci, itp, itd. https://miuipolska.pl/forum/search/?&q=rozm%C3%B3wca Tak od ręki nikt ci nie odpowie, bo to jest zagadka detektywistyczna. Co możesz zrobić: Sprawdź czy problem występuje gdy używasz słuchawek z mikrofonem Sprawdź czy problem występuje gdy zmienisz przekaźnik dostawcy telefonii komórkowej. Sprawdź czy problem występuje na innych kartach SIM (jakby coś, nową kartę możesz za kilka groszy kupić, czy nawet poprosić kogoś żeby ci pożyczył na sprawdzenie). Dobrze byłoby też gdyby to były karty innego usługodawcy. Sprawdź czy problem występuje gdy obniżysz łącze z np 4g na 3g lub niżej. Wywal na chwilę wszelkie komunikatory. Żeby nie było, ta aplikacja facebookowa jest okropna, ona potrafi takie cyrki robić nawet na silnych fonkach, że to woła o pomstę do nieba. Użyj na chwilę innego dialera np Contacts+ To tak od ręki. Jeśli coś z tego zadziała to masz już kierunek, w jakim można dalej macać.
  14. No, przestrzeń faktycznie zatłoczona, Marvinka już chciała ludziom powłazić na routery i ich porozstawiać po kątach, ale ostatecznie ta 9ka całkiem ładnie daje radę. Przy okazji - to,że to jest 9ka to nietrudno zgadnąć, jakby nie patrzeć taka różnica w zakresie jasno pokazuje, że Marvinka testowała to z fonkiem przytkniętym do routera. A co do trójeczki - nie trafione zupełnie. Otóż wg Wifi Analyzera lepszymi kanałami są... ...tak więc tego, może jednak raczej pomińmy te jego gwiazdkowe prognostyki milczeniem. Jo. 11ka byłaby ok, niestety, ktokolwiek tu siedzi w okolicach ma chyba jakieś terabitowe łącze, którego używa do jakichś niecnych celów, bo po przejściu na cokolwiek ponad 10kę zaczynają się cyrki i transmisja leci na łeb na szyję jak poparcie dla platformy. Koniec końców, nie ma jak najlepsza metoda: ręczna zmiana po kolei, przestudiowanie jak to się rzeczywiście sprawuje i wtedy zasiądnięcie tam gdzie najlepiej. Bo to od 18iej Majchrzak z kanału X zaczyna "strimować" jakieś cuda, o 22ej do domu zwala się banda Rudego i zaczynają LAN Party na kanale Y robić... A tymczasem na kanale Z niby zajętym 24/7 siedzi babcia Gertruda, która ogląda telewizję i z rzadka coś przez Skype pogada.
  15. Daj Boże, żeby tyle własnie kosztował. Kurcze, dlaczego oni tam w Azji produkują tyle telefonów dla leworęcznych?
  16. No to tak z ciekawości, pomijając 14kę, który kanał powinien być najlepciejszy dla Marvinkowego Fifi? Którym dałbyś ile gwiazdków?
  17. O słodki Jezu! Jak nic przypomina się ta scena z "Nagiej Broni", gdzie Nordberg składał sobie spluwę z różnych części. Ło ta:
  18. Jeżeli mówisz o tej aplikacji: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.farproc.wifi.analyzer To się absolutnie nie przejmuj tym co ona jako "najlepszy kanał", w sensie "najwięcej gwiazdek". Niedość, że podle kłamie, to jest prawie pewne, że gdy tylko przestawisz sobie na "najlepszy", to ci zaraz pokaże, że inny jest jeszcze lepciejszy. Akurat ten element skądinąd dobrej aplikacji jest kompletnie bez sęsę.
  19. Marvinka! Miejmy nadzieje, że takie poradniczki komuś się przydadzą.
  20. To byłby w ogóle niezły tekst w knajpie, czy coś. Kurcze, takie złote myśli wieczorną porą się rodzą na forum, a Marvinka dawno już przekroczyła próg przyznawanej reputacji/dzień.
  21. Miejmy nadzieję, że nie. Jakby nie patrzeć my tu, pszepana, kładziemy cegiełki pod rozwój rodzinnej atmosfery na forum, co zaowocuje społecznością scementowaną jak średniowieczne cegły!
  22. Japonia śliczna jest, ale dziwaczna... I póki co jeszcze w miarę bezpieczna. Nie rezygnuj panu z marzeń!
  23. Marvinka nawet nie wiedziała, że taki dział jest! To może tak na zapoczątkowanie temat: czy macie jakieś fajne i użyteczne informacje odnośnie użytkowania smartfonów lub/i Androida w podróży? Ze swojej strony Marvinka rzuca taką garstkę danych, o których doskonale wiedzą wszyscy, a jakoś tak często o nich zapominają: Nieważne jak jesteś pewny swojego, zwracaj co jakiś czas uwagę na Internet, stan danych komórkowych, synchronizację danych, aplikacje wykorzystujące wiadomości typu "push", gry Internetowe i pakiety blokujące reklamy. Z prywatnych doświadczeń: nie było wycieczki, nie było wyjazdu, żeby się komuś coś "samo z siebie" nie przełączyło, żeby komuś komórka nie zaczęła pobierać i aktualizować danych, żeby zdjęcia nie zaczęły się auto-synchronizować z różnymi dropboxami. Później, już po powrocie: niespodzianka w postaci dodatkowej opłaty w wysokości wystarczającej na rozkręcenie solidnej imprezy, czy kupno drugiego telefonu. Z tego też powodu warto pamiętać o zabraniu istotnych danych (książki, komiksy, muzyka, filmy) na jakimś dodatkowym nośniku w rodzaju karty SD (lub w przypadku braku slotu - pendrive i kabelek USB). Wiele aplikacji posiada opcję ściągnięcia paczek danych do użytku offline - warto z tego skorzystać i np pobrać sobie całą mapę regionu, do którego się jedzie, czy dodatkowe słowniki do tłumaczy. Podczas podróży, zwłaszcza lotniczych, Internetu ni ma i wtedy masz babo placek, nie posłuchasz sobie muzyki zgromadzonej gdzieś tam w bibliotece online. Co prawda teraz to pośrodku dziczy człowiek znajdzie gniazdko elektryczne, ale mimo wszystko warto mieć w zanadrzu naładowany Powerbank, jeśli w grę wchodzi długa, kilkugodzinna podróż. Takie to trochę "Polaczkowe", ale czasami w hotelach czy innych przybytkach FiFi jest tylko płatne i czasami te opłaty są dość wygórowane. W takim przypadku warto pamiętać, że jedno urządzenie może udostępniać Internet innym. Jeśli jest to możliwe (np masz do dyspozycji darmowe łącze FiFi), dzwonienie ogranicz do transmisji VoIP (czyli po prostu gadania przez komunikator), zamiast telefonowania. Zwróć też uwagę na usługi typu VIBER OUT, dzięki którym możesz dzwonić po praktycznie całym świecie po obniżonych stawkach. W dużej ilości przypadków bardziej ci się będzie opłacało kupić na miejscu lokalną kartę SIM za kilka-naście dolków i wygadać jej limit dzwoniąc do Polski, niż kombinować z włączaniem jakichś dziwacznych usług w rodzaju "tani roaming", czy "jak u siebie" które ładnie wyglądają na papierze, a w efekcie mogą posiadać haczyki, które powodują, że wszystko jest fajno i tanio... ale dopiero po 15 minutach dzwonienia, czy w każdy piątek (o ile księżyc jest w pełni). Tu uwaga: nie ma czegoś takiego jako uniwersalnie dobry dostawca usług. Play, Plus, Era, Orange, czy jakiekolwiek podsieci - żadna nie jest 100% niezawodna. Sporo ludzi ma mylne wyobrażenie odnośnie sytuacji tele-informatycznej różnych krajów, jedzie gdzieś tam i się potem dziwi, że ich wyczesany i nowoczesny telefon jest "niekompitable" z lokalnymi warunkami. Może się okazać tak, że w krajach pierwszego świata transmisje danych i sieci komórkowe będą stały na bardzo niskim poziomie, że Internet będzie działać bardzo wolno i/lub jest cenzurowany, a z komórek to ledwie G łapie, a i to kaszląc i przerywając, a wszyscy są przyzwyczajeni do telefonów stacjonarnych. Z drugiej strony może się okazać i tak, że pośrodku dżungli będzie stała chatka, a na niej reklama ORANŻA, TiMOBAJLA, czy innych dobrze znanych sieci, których zasięg będzie silny i stabilny. Krótko: to co my mamy w kraju to nie jest standard. To wręcz "górna półka". Jeśli korzystasz regularnie z jakichś serwisów online, rozważ (chociaż tymczasowo) instalację dedykowanych aplikacji. Może się okazać tak, że z niejasnych przyczyn strony internetowe nie będą chciały się zaczytywać, podczas gdy aplikacje napisane w innym języku, obdarte z "CSSów" i "HaTeemelów" bez trudu nawiążą kontakt "z bazą". Może też być dokładnie odwrotnie. Pamiętaj o tym, jeśli przyjdzie ci popłacić rachunki zza granicy, sprawdzić stan aukcji, konta telefonicznego, zaktualizować wpis na Wordpressie, czy coś w tym rodzaju. Nie aktualizuj niczego, chyba, że jesteś gotowy/zmuszony podjąć ryzyko, że aktualizowana aplikacja/system przestanie ci działać. Dotyczy to zwłaszcza komunikatorów, które z niejasnych przyczyn potrafią przestać nawiązywać kontakt, chociaż przed aktualizacją wszystko było ok. Może być i tak, że zgubisz telefon. Na tę okazję, umieść na telefonie informacje do skontaktowania się z tobą. Muszą być dostępne w łatwy sposób - np e-mail, czy alternatywny numer telefonu, albo twój aktualny adres (Hotel "Hilton", apartament prezydencki) na ekranie blokady. Czasami jest tak, że ludzie znajdą twój zagubiony telefon i chcą ci pomóc, ale odpuszczają gdy kosztuje ich to za dużo wysiłku. Ułatw im bycie fair. Z tego samego powodu, nie zapominaj o systemach zdalnej blokady/namierzania telefonu. CERBERUS, PREY i tym podobne aplikacje będą ci pomocne. Jeśli to możliwe, wywal z telefonu wszystkie niepotrzebne rzeczy, typu swoje zdjęcia, dane, które mogłyby ci zagrozić, loginy, hasła... "Strzeżonego" itp. Alternatywnie, jeśli jedziesz do miejsc wzmożonego ryzyka, możesz rozważyć zabranie w podróż jakiegoś zwyczajnego klockofona i alternatywnej karty SIM z minimalną ilością aplikacji i kontaktów. Nawet jaki ci przepadnie, nie będziesz żałować tego tak jak utraty najnowszej Mjuminki z dopieszczonym softem i optymalnymi ustawieniami, które odnalazłeś długą i wyczerpującą pracą. Paranoja mode: on. Przed wyjazdem zmień hasła do usług i serwisów, z których będziesz korzystać (e-mail, dyski w Chmurze), a po powrocie zmień je ponownie. Kto wie co jest rejestrowane przez administratorów lotniskowych, czy hotelowych sieci FiFi. Zawsze, zawsze, zawsze zapisuj wszystkie ważne numery telefonów czy adresy również na kartce. Pamiętaj o przejściówkach do ładowarek i kabelkach! I takie małe rekomendacje: maps.me - aplikacja z mapami i trasami do użytku offline. Słowniki LUGLASOFT - offline, znacznie lepsze od Googlowych, które nie dość, że zawodne i opierające się o Internet, to dodatkowo są bardzo nieprecyzyjne. TELEGRAM i chyba najlepszy jego klon (działa na tym samym protokole), PLUS - prosty, szybki i lekki komunikator, który działa chyba wszędzie, nawet w krajach o dużej cenzurze (Iran i z tego co mówią znajomi, również w Chinach, nawet po ostatnich wybrykach sprzed kilku miesięcy) Tyle na dzieńdoberek. Miłych wojaży!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...