Direct

@pkonrad Każdy smartfon ma te znaki, ale nie każdy na obudowie. Niektóre mają pochowane w informacjach o telefonie w menu.

Nie wiadomo co, ale wiadomo, że jego wina?

Zakładając, że większość używa trybu jasności auto, największy wpływ na baterię mają używane aplikacje.

A ja jeszcze raz podkreślę, że mam Global w Redmi 5 Plus i zero jakichkolwiek problemów/błędów od początku kiedy posiadam ten telefon, czyli od połowy marca. Dlatego nie widzę sensu wgrywania x.eu, którego zresztą bezproblemowo używałem do połowy zeszłego roku i to aktualizując co tydzień, tak więc nie jestem uprzedzony. Uważam, że Global jest już na tyle dojrzały, a przewaga x.eu na tyle pomijalna, że nie ma co się bawić w TWRP, odblokowywanie, czekanie i wypatrywanie co piątek nowej wersji.

Akurat z klatkażem w nagrywanych filmach to ja miałem problem w RN3P właśnie na MIUI Polska :).

Na Globalu nie ma takich problemów. Inaczej nikt by tych telefonów nie kupował.

Tylko ja zawsze przed aktualizacją robiłem kopię w TWRP?

Można spróbować, bo może tak działać bez problemu, ale najlepiej/najbezpieczniej i żeby nie było żadnych ew. błędów jest zrobić wipe data.

Wzrost popularności.

W takim wypadku instalujesz Global Stable i dalej nic już Cię nie interesuje. Xiaomi.eu to beta i tylko tak należy ten ROM postrzegać. Sam siedzę w tej chwili na Globalu i jakoś nie czuję żebym coś tracił. Nie mam czasu ani ochoty na zabawy z softem. "Ludzie" sami sobie mieszają w systemie, skaczą z wersji na wersję do przodu i do tyłu, żonglują dodatkami i potem mają błędy, które występują tylko u nich. Używałem Xiaomi.eu przez 10 m-cy od września 2016 do lipca 2017 na RN3P i nie miałem żadnych większych problemów, a instalowałem każdy cotygodniowy ROM.

To najpewniej mieszanka kilku motywów. Zazwyczaj tak jest.

Można też nie kombinować i zostać na Globalu ☺️.

HDR w trybie wideo nigdy nie działał, przynajmniej nigdy na RN3P z MIUI Polska. Zawsze po kilku sekundach zawieszał aparat i konieczny był restart telefonu, aby móc z powrotem uruchomić pełnosprawny aparat.

Do tego nie trzeba ani auta, an trasy do Włoch. Wystarczy zwykła ładowarka. Z własnych obserwacji wiem, że licznik SoT resetuje się i leci od nowa dopiero powyżej naładowania do bodajże 80 czy nawet ponad 90%. Odłączenie ładowarki wcześniej powoduje, że procentów w telefonie jest znowu dużo, a licznik nie zostaje zresetowany i liczy dalej. Takim sposobem można uzyskać nawet tydzień SoT-u i potem wklejać po forach ;).

Czy inne marki bez certyfikatu też przyjmujecie? Co można dostać w zamian?