Ja zrobiłem aktualizację zaraz po zakupie jakiś czas temu i mam mieszane uczucia. Bateria hm no cóż, jak dla mnie słabo. Mój poprzedni zegarek amazfit Stratos 2 spokojnie trzymał tydzień i więcej przy normalnym użytkowaniu. Miłacz S1 Active jak trzyma 3-4 dni to jest ok, bateria ginie w oczach. Mam włączony AOD bo chce mieć cały czas wgląd na godzinę, tak mi zostało po Stratos 2, tam nie musiałem się tym martwić ze względu na transflektywny wyświetlacz. Mam włączone tętno co 1 min, pomiar snu i tlenu we krwi i w sumie nic poza tym. Dziwnie też mierzy puls, czasem na ekranie jest 0 i bez znaczenia czy ustawię na auto czy 1 min. Tak samo podczas treningu, człowiek macha sztangą, hantlami sapie i dyszy a puls pokazuje 80 🙄, totalnie bezużytecznie. Co do płatności NFC to mam karty Visa, ale rozwiązałem to za pomocą Curve i normalnie można płacić, chociaż nie jest to jakoś wygodne, trzeba wpisać PIN i dokonać płatności w ciągu 60 sek, zegarek w tym czasie musi być zsynchronizowany. Zegarek jest ładny lekki, nieźle wygląda ale sam soft mało praktyczny, praktycznie bez aplikacji i synchronizacji bezużyteczny, taki zabawkowy, nie wiele opcji personalizacji i ustawień. Niezły wyświetlacz amoled i niektóre tarcze ładne a inne do niczego. Zegarek byłby ok, ale zabija go słaby ubogi soft, słaba bateria albo wina softu który ją zjada, dziwnie działajcy pomiaru tętna. Zastanawiam się kiedy ukaże się aktualizacja która może coś naprawi bo żałuję, że zdecydowałem się na tę aktualizację, nawet nie zdążyłem poprzedniego softu sprawdzić a z tego co czytam był lepszy.