Minimum raz w tygodniu czyszczę odkurzacz. Filtr HEPA w odkurzaczu przedmuchuje powietrzem sprężonym, wnętrze stacji czyszczę odkurzaczem zwykłym, a także filtr który jest we wnętrzu od czyszczenia mopa. No i oczywiście szczotkę we wnętrzu i dwie rolki w odkurzaczu.
Mam dwa mapy i piorę jedne raz w tygodniu, a wtedy drugi wkładam do odkurzacza.
Woda, którą wylewam z pojemnika na wodę brudna, zawsze śmierdzi ściekami - nie problem.
Ale od pewnego czasu, jak stacja wysysa brud z odkurzacza, z otworu wylotowego czuć też w/w zapach.
Jest to nie przyjemne.
Może jest jakiś filtr, albo coś innego o czym nie wiem.
Czy ktoś ma podobnie?