Skocz do zawartości

Czy w Krakowie jest ktoś polecany do Xiaomi?


alviczka

Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo że oficjalnych serwisów nie ma, ale czy są może jakieś mniejsze serwisy które zajmują się Xiaomi? Miejsca gdzie jest ktoś kto się na nich zna? :) 
Oczywiście nie sprawy gwarancyjne ale odpłatne. 
Xiaomi coraz popularniejsze, coraz więcej ludzi je posiada, więc można chyba liczyć, że ktoś się tymi telefonami zajmuje :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej boję się, co jeśli przestanie działać, bo oceniam czy lepiej zaryzykować i wgrywać po kolei co się uda, a najwyżej później szukać pomocy jak coś pójdzie nie tak, czy lepiej wysłać do serwisu by mi tam wszystko zrobili. Na razie druga opcja odpada (finanse :) ) więc zastanawiam się, czy jak popsuję całkowicie telefon, będę mieć jakąś inną opcję niż serwis który pewnie policzy sobie więcej niż wartość telefonu xD

Na przyszłość też dobrze byłoby mieć miejsce do ewentualnej naprawy, chociaż nie mam tendencji do psucia rzeczy to "wypadki chodzą po ludziach". A moze i po telefonach :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam złe doświadczenia :) z ogólnie softami... 8 lat temu przez dwa lata liczyłam na zostanie informatykiem, ale moje programy miały tendencje do wybijania korków w sali informatycznej, odeszłam z AGH ale zła passa pozostała :D już się nawet instalacji windowsa nie podejmuję sama, bo zawsze "COŚ" jest dziwnego się dzieje, prędzej czy później. Jak zagwarantować sobie całkowicie zepsuty dzwięk w komputerze? Dać mi do zainstalowania sterowniki dźwięku... bez reinstalacji systemu się nie obejdzie. Nikt nie wie co jest z moją stacjonarką, i wydałam już 1/2 jej wartości na ciągłe próby naprawy.  Ale z drugiej strony co jakiś czas coś mi się udaje, stąd ryzykuję mimo wszystko :D Ale dobrze byłoby mieć jakąś opcję, jeśli będzie prawie-po-telefonie :) 


r0bertt właśnie próbuję i stąd szukam opcji, co zrobić, jeśli zabiję telefon. Na początku się nim zachwycałam, teraz mam już go dość, i pewnie cofnęłabym wszystko, ale oddałam swój poprzedni telefon komuś kto tak się z tego ucieszył (mama), że prędzej wrócę do starej nokii-cegły niż jej go odbiorę :) więc mam jakiś tydzień na wgranie Miui, a że pracuję, to wychodzi mi z godzinę-dwie dziennie na kombinowanie jak to robić :D mało czasu, zważywszy że telefon w ogóle mnie nie słucha xD i coż, jak zabiję Redmi to będę musiała wymyślić jak i gdzie go naprawić. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, alviczka napisał:

Mam złe doświadczenia :) z ogólnie softami... 8 lat temu przez dwa lata liczyłam na zostanie informatykiem, ale moje programy miały tendencje do wybijania korków w sali informatycznej, odeszłam z AGH ale zła passa pozostała :D już się nawet instalacji windowsa nie podejmuję sama, bo zawsze "COŚ" jest dziwnego się dzieje, prędzej czy później. Jak zagwarantować sobie całkowicie zepsuty dzwięk w komputerze? Dać mi do zainstalowania sterowniki dźwięku... bez reinstalacji systemu się nie obejdzie. Nikt nie wie co jest z moją stacjonarką, i wydałam już 1/2 jej wartości na ciągłe próby naprawy.  Ale z drugiej strony co jakiś czas coś mi się udaje, stąd ryzykuję mimo wszystko :D Ale dobrze byłoby mieć jakąś opcję, jeśli będzie prawie-po-telefonie :) 


r0bertt właśnie próbuję i stąd szukam opcji, co zrobić, jeśli zabiję telefon. Na początku się nim zachwycałam, teraz mam już go dość, i pewnie cofnęłabym wszystko, ale oddałam swój poprzedni telefon komuś kto tak się z tego ucieszył (mama), że prędzej wrócę do starej nokii-cegły niż jej go odbiorę :) więc mam jakiś tydzień na wgranie Miui, a że pracuję, to wychodzi mi z godzinę-dwie dziennie na kombinowanie jak to robić :D mało czasu, zważywszy że telefon w ogóle mnie nie słucha xD i coż, jak zabiję Redmi to będę musiała wymyślić jak i gdzie go naprawić. 

 

Jeszcze nie zacząłeś a już zastanawiasz się jak go odratować, no z takim podejściem to faktycznie MiCenter... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, r0bertt napisał:

Jeszcze nie zacząłeś a już zastanawiasz się jak go odratować, no z takim podejściem to faktycznie MiCenter... 

Próbuję od wczoraj, z przerwami, i z każdym momentem jest gorzej ;) Muszę wiedzieć dokąd można się posunąć i czy w ogóle warto :) 
Pewnie gdyby MiCenter było w Krakowie, już dowiadywałabym się co, jak i za ile i kombinowałabym z budżetem, ale z Wrocławiem się nie wyrobiłabym, i musiałabym czekać do polowy listopada...  więc chyba bardziej warto jest zaryzykować, jak coś to jakoś może się naprawi xD

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • mrosi zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...