Skocz do zawartości

Dźwięki przy dotknięciu


gasior

Rekomendowane odpowiedzi

Dolby Mobile jest techniką polepszania dźwięku w MI-2/MI-2S. Całkiem funkcjonalne to bo można łatwo ustawiać profile equalizera i dodatkowe polepszacze jak wyraźniejsze dialogi czy automatyczna regulacja głośności. Jednak od MI2A czyli też Red Rice i MI-3 Xiaomi stosuje technologię Dirac Sound HD. Po prostu inna firma dostarczająca technologię i sterowniki audio w nowszych modelach.

U mnie Dolby Mobile się nawet sprawdza w słuchawkach Piston v2. Jedynie basy podkręcam w Viperze. Natomiast na słuchawkach Creative już tylko Viper.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś znów cudownie i bez ingerencji z zewnątrz wróciły dźwięki przy dotknięciu i wibracje przy dotknięciu. Wczoraj przez cały dzień po wyłączeniu wszystkich było okej. Prawdopodobnie więc ten dziwny default aktywował się po wybudzeniu się telefonu z trybu Uśpienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczę, z tego co pamiętam mam tak od początku... A przy okazji - czy jeżeli zrobię pełną kopię zapasową w chmurze to po full wipe będę miał spod kliknięcia wszystko w stanie jak przed czyszczeniem, czy coś mogę stracić i czy to wiąże się potem z dogrywaniem pewnych rzeczy? Warto coś wcześniej zrzucić na dysk? Pytanie możne banalne, ale po prostu nigdy tego nie robiłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Po prostu MIUI to nie jest custom rom do jakiego przyzwyczailo nas xda. To system który ma aktualizacje jak normalny Android aosp na Nexusy. Tam też przecież nie robisz wipe jak dostaniesz OTA.

Dwa systemy są tylko po to by aktualizacja nie musiała przenosić usera do recovery jak to ma miejsce w przypadku OTA dla Nexusa czy innych HTC/Samsung..

Dodatkowo można w razie problemów wrócić na poprzednią wersję systemu.

Wysłane z mojego MI 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To system który ma aktualizacje jak normalny Android aosp na Nexusy. Tam też przecież nie robisz wipe jak dostaniesz OTA.

Nic mi to nie mówi – nigdy nie miałem Nexusa, ani nie aktualizował żadnego androida inaczej niż przez CWM (i przeważnie z ręcznym full wipe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maatko ile czasu zmarnowane przez ponowne wgrywanie, ogarnianie itp po kazdym full wipe... troche tak jak bys po kazdej aktualizacji windowsa kasowal wszystkie foldery oprocz /windows :P

ja natomiast odwrotnie, robilem wszystko zeby nie robic full wipe pomimo tego ze byl wymagany itp ;P przywracalem w cwm np tylko partycje /data i rozne inne cuda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...