Rzecz w tym, że robiłem. Cały proces przechodziłem dwukrotnie. Jak pierwszy raz zmieniałem soft z global po odblokowaniu BL i zrobieniu wszystkiego wg manuala, to pytało mnie o hasło. Później zrobiłem upgrade bez uprzedniego zdjęcia PIN-u (jak to gdzieś czytałem, że należy zrobić) i TWRP się posypało. Jako że zostało mi wtedy zepsute recovery, a root wyparował, to zaorałem wszystko, postawiłem nowszy build (już na MIUI 12), wg manuala wyczyściłem /data, postawiłem wszystko i byłem pewien, że będzie to działać, a przy kolejnych upgrade'ach po prostu zdejmę PIN. Pierwszy raz potrzebowałem wejść do TWRP, żeby zrobić backup, a ten nie zapytał mnie o nic.
Backup mogę robić, ale to mi wszystkiego nie przywróci, musiałbym się bawić z Titanium Backup, a i tak pewnie by coś brakowało. Tego chcę uniknąć, ostatnio na to zmarnowałem 4 godziny. Nie da się inaczej? Ok, zrozumiem. Ale czemu, pomimo robienia wszystkiego wg instrukcji, nie działa to tak, jak powinno? TWRP ma wybitnie jakiś problem, bo np na OnePlus wypuszczali jakieś łatane wersje, które zaczynały pytać o hasło i po prostu działały.
Swoją drogą, skoro wątek już o tym - jak się, książkowo, przeprowadza aktualizację? Przecież zdjęcie PIN-u nagle nie deszyfruje /data. Gdzie jest haczyk?