Wirus czy coś innego?

[peetpeet]

Dziś sięgnąłem po stary telefon mi5. Włączyłem i na ekranie zobaczyłem to co w załączniku. Telefon do końca działał normalnie i po zmianie leżał wyłączony. Czy ktoś się z tym spotkał i doradzi co zrobić??

 

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Dario]

Próbowałeś przytrzymać dłużej power?

Mi Note 10 Lite

[peetpeet]

Tak. Długo, krótko, dwa fizyczne klawisze, trzy fizyczne klawisze... generalnie nic nie pomaga. Dwa razy udało się po długim przytrzymaniu trzech, na ekranie pojawiło się logo mi i coś tam się ładowało. Raz odpalił się ekran interfejsu ale zgasł i ponowne naciśnięcie wywołało króliczka. Drugim razem logo zniknęło i tyle.

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[brawo]

45 minut temu, peetpeet napisał:

po zmianie leżał wyłączony

Telefon nigdy nie jest wyłączony. Z aku zawsze jest pobierany prąd. Albo zabiłeś aku na amen, albo jeszcze da się go naładować. Trzeba podłączyć pod ładowarkę i spokojnie czekać. Te pstrykania czym się tylko szkodzą

[Netoper]

Albo zabiłeś aku na amen

Hmm, Czyżby jednak te sławetne zabezpieczenia o których niedawno dyskutowałeś nie zadziałały...?



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[brawo]

Zabezpieczenie nie ma tu nic do tego. Aku ulega samorozładowaniu. Zabezpieczenie odcina akumulator od urządzenia, ale on i tak dalej rozładowuje się. I jak leży miesiącami w szufladzie to może być do kosza.

Dodam. Z tego powodu należy doładowywać co jakiś czas wszelkie urządzenia działając z akumulatorami. A które z jakiegoś powodu nie są używane systematycznie. Na przykład kamerki, aparty foto, światła lub dzwonki w rowerze, słuchawki, kijki do selfi itp, itd. Bo może okazać się że te odłożone do szuflady na jesień to wiosną nie podniosą się...

 

 

Edited January 23, 2022 by brawo