Skocz do zawartości

Mój pech z LCD


Czarno-Czarny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Niestety problem który tu opiszę nie jest łatwy i był dla mnie bardzo przygnębiający :

 

Około pół roku temu kupiłem Xiaomi MI NOTE (bamboo) za 1 200 zł niestety po 3 miesiącach telefon niefortunnie upadł na sam lewy dolny róg ekranu i lcd dokonał samozniszczenia, ciekawostka - było szkło na ekranie ale trafił w takie miejsce, że nic by nie pomogło. Z bólem zdecydowałem się na naprawę tego LCD ponieważ telefon bardzo mi się spodobał i stałem się wielbicielem marki Xiaomi. Naprawa została dokonana przez oficjalny serwis  MiCenter za cenę 540 zł. Miesiąc czasu bez telefonu ze względu na święta... Pocieszałem się, że zawsze mogło być gorzej i w końcu pod koniec stycznia otrzymam naprawiony telefon, otrzymałem, znów to samo uczucie jakbym 2 raz robił tą samą przyjemną czynność oswajania się ze świetnym telefonem. Nacieszyłem się 2 miesiące, po tym czasie wyświetlacz odkleił się w środkowej części, widać było elektronikę przez szczelinę i wyświetlacz dawał światło na boki... Mówię sobie koniec świata, ale napiszę reklamację, przecież to nie moja wina.... Więc dnia 16 marca wysłałem maila w raz z protokołem reklamacyjnym i zdjęciami. Dnia 18 marca poleciałem na bardzo oczekiwany kilku dniowy urlop, bez dostępu do świata mając tylko ten telefon w pięknym miejscu z piękną osobą (o losie ! bez smartfona ! bo zbiła ekran w swojej s5). 2 dni było świetnie, telefon działał, robił piękne fotki, pomagał odnaleźć się w nowym mieście, znalazł fajne kluby i miejsca, towarzyszył na koncercie, zarezerwował nawet bilety do kina i wysłał fotki do ex aby ją wkurzyć (sic! co za świnia).

Niestety po jakimś czasie czar prysł, wyświetlacz przestał reagować na dotyk, po odblokowaniu nie dało się zdjąć blokady ekranu, czasem załapał za 10-20-30 razem i dalej już chodził normalnie, będąc w zoo robiąc zdjęcia pięknym tropikalnym gadom, płazom i rybkom telefon został wytrącony mi z ręki przez dzieci biegające pod szybami... Podnosząc telefon wiedziałem, że nie jest dobrze ponieważ posadzka była bardzo nierówna i twarda. Zbladłem, był walnięty idealnie po równoległej stronie co wcześniej też w tym dolnym rogu, nie muszę raczej opisywać mojego uczucia ? Dalszy urlop bez dostępu do sieci co w sumie na swój sposób też ma wiele zalet, no ale... Telefon działa, włącza się da się dodzwonić, wyświetlacz nieźle fiksuje ale działa i wyświetla wszystko dobrze, dotyk nie reaguję.

Na dodatek nie mogę zgrać pięknych ujęć z wyjazdu i koncertów, 2 laptopy nie wykrywają urządzenia, mam nadzieję, że z tym powalczę i się uda, słyszałem, że po aktualizacji z debugowaniem usb coś się zmieniło

 

Przesyłam na dowód fotki z 16 stycznia z dnia kiedy wysyłałem zgłoszenie okazało się ostatnio, że nie dotarło nawet do serwisu ze względu na błąd skrzynki mailowej serwisu : "Delivery to the following recipient failed permanently:  [email protected] "

 

Co proponujecie mi uczynić ? Dodam, że nie mam raczej zamiaru znów płacić takiej kwoty za naprawę wyświetlacza bo po prostu mam do tego telefonu jakiegoś pecha i wolę kupić inny model Xiaomi... Jedyne co mi przychodzi na myśl to zamówić lcd na ali i szukać magika który to wymieni.

 

DSC09521.JPG

DSC09528.JPG

DSC09530.JPG

Edytowane przez Czarno-Czarny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Czarno-Czarny napisał:

Miesiąc czasu bez telefonu ze względu na święta... Pocieszałem się, że zawsze mogło być gorzej i w końcu pod koniec stycznia otrzymam naprawiony telefon, otrzymałem,

Nieprawda. Faktura została wystawiona 11 stycznia (ba sam telefon naprawiono 4 stycznia jednak z uwagi na przejście firmy na VAT fakturę wystawiono później). 14 stycznia klient otrzymał telefon kurierem. Czy to jest koniec stycznia? No nie wydaje mi się.  Poza tym telefon jest krzywy jak banan. Na pierwszym zdjęciu nawet tylna klapka odchodzi, ramka jest wygięta ku górze. Ktoś na nim usiadł. Takie coś nigdy by nie zostało zaakceptowane na reklamacji.

 

15 minut temu, Czarno-Czarny napisał:

Przesyłam na dowód fotki z 16 stycznia z dnia kiedy wysyłałem zgłoszenie okazało się ostatnio, że nie dotarło nawet do serwisu ze względu na błąd skrzynki mailowej serwisu : "Delivery to the following recipient failed permanently:  [email protected] "

Była zmiana serwerów i mogło tak być, co nie znaczy że nie można wysłać maila ponownie. Pytanie... czemu teraz jest jakikolwiek kontakt? Mamy prawie kwiecień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czarno-Czarny napisał:

15-20 grudnia

Tak. A zaraz potem były święta. W styczniu zaraz po była naprawa. 

Może trzeba zdjąć tylny panel by zobaczyć co jest wygięte bo tak to nie wiadomo co. W tej części telefonu nie ma baterii więc to nie to. Jeśli już to krzywa jest cała ramka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Nezumi zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...