Witajcie :) na wstępie napiszę, że jestem nowym użytkownikiem mi boxa 4k i to od razu z aktualizacją do Oreo, więc nie wiem na ile moje spostrzeżenia wiążą się z samą aktualizacją czy też jest to charakterystyka sprzętu od xiaomi, ale przechodząc do meritum. Ogólnie do tej pory używałem chromecasta 2, który chodził jak ta lala. Ponieważ zmieniłem tv zastanawiałem się na chromecast ultra, ale finalnie pało na mi box 4k.
1. Taki sam filmik HDR na youtube oglądany bezpośrednio w appce YT z tv panasonica leci w HDR i super płynnie, a ten puszczony przez xiaomi (czy to wybrany bezpośrednio pilotem przez interfejs czy przez ikonkę google cast telefonem) startuje bez trybu HDR i widoczne są spadki płynności/jakości. Czy też tak macie? Może coś trzeba zmienić w ustawieniach androida lub aplikacji YouTube? Mój tryb wyświetlania to 4k@24fps.
2. Tidal w opcji castowania z fona chodzi zauważalnie wolniej niż wcześniej jak używałem chromecasta. Dłużej trzeba czekać na przełączenie się piosenki. Piosenki też dłużej startują.
3. Film w 4K/HDR (~20GB) przez KODI chodził bez problemów, więc tu akurat spoko.
Jak myślicie czy powyższe problemy mają jakiś związek z Oreo?