Mój 4X pojechał tydzień temu drugi raz na serwis, za pierwszym razem dotyk działał jak u kolegi wyżej, przy wciskaniu literek wyskakiwały te obok( telefon nie był stłuczony ani nic z tych rzeczy), po naprawie wszystko działało dobrze. Do czasu aż tydzień temu, zaczęło robić się znów to samo, po czym padły przyciski pod ekranem. Telefon kupiłem w październiku (Neonet), dużo tych usterek jak na 3 miesiące użytkowania...Zastanawiam się nad zmianą, na korzyść konkurencji, niestety.