Skocz do zawartości

bembenek

Użytkownicy
  • Postów

    322
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe

  • Smartfon
    inny

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia bembenek

Rookie

Rookie (2/14)

  • Dedicated Unikat
  • First Post
  • Collaborator Unikat
  • Conversation Starter
  • Week One Done

Najnowsze odznaki

30

Reputacja

  1. To akurat dokładnie przerobiłem, co się dało, to wszystko wyłączyłem, te wszystkie optymalizacje, usypianie aplikacji, oszczędzanie baterii. Co więcej, obserwowałem z włączonym Mi Home i podglądem kamery, jak szybko przychodzą powiadomienia. Przychodzą zupełnie losowo, czasem po kilku sekundach, czasem po kilku minutach, czasem po 20 minutach, czasem wcale. Dodatkowo "zablokowałem" Mi Home tą kłódką (w Samsungu), która niby zabezpiecza przed zabijaniem aplikacji, ale kto wie czy to działa, może tylko dla apki na froncie, a procesy w tle nadal są ubijane. Niemniej, nic więcej nie da się zrobić, wcześniej miałem telefon Sony i ten sam problem, wcześniej LG i też ten sam problem, nigdzie nie dało się go skutecznie rozwiązać. Raczej ta cała "chmura" Xiaomi szwankuje, albo ich aplikacja, a nie kolejne telefony i różne wersje Androida na przestrzeni lat. W sieci mnóstwo opisów tego problemu, bez rozwiązania. Wyobrażam sobie, że to może być po prostu "oszczędność". Xiaomi mogło sprzedać już setki milionów urządzeń, które komunikują się przez sieć, żeby to skutecznie obsłużyć, to jest potrzebna gigantyczna infrastruktura na całym świecie, która nie jest za darmo, a klient przecież za to nie płaci, kupuje raz np. kamerkę za 100zł i to wszystko. A jak klient nie płaci, to firma niczego nie gwarantuje, jest usługa, która jakoś tam niby działa i tyle, wystarczy, żeby zachęcić do zakupu gadżetów.
  2. Dzięki za info. Te powiadomienia w Mi Home to porażka i bardzo obniżają przydatność wielu gadżetów od Xiaomi, a kamer w pierwszej kolejności. Chyba zostawię jak jest, czyli kamerka, bo i tak już ją mam, a dla kota kupię jakiś bezprzewodowy czujnik ruchu z sygnalizatorem w mieszkaniu.
  3. W paru miejscach widziałem komentarze, że ta bramka jest felerna, rozłącza się, trzeba ją czasem resetować, urządzenia się rozłączają, albo nie chcą się sparować, ktoś to potwierdza?
  4. Ale ta starsza bramka ma głośnik i różne dźwięki, oraz światełko, może to by działało jako "lokalne powiadomienie" o przyjściu kota, jeśli powiadomienia w Mi Home szwankują (tak się spodziewam, że problem jest globalny, dla wszystkich urządzeń). Ta nowa podobno ma tylko pikanie. Czy BT w bramce może się do czegoś przydać? Pytam, bo nie wiem.
  5. Mam już kamerkę, ale zupełnie się nie sprawdza, bo powiadomienia w Mi Home przychodzą losowo i zwykle z opóźnieniem. Czy jak kupię np. zestaw Smart Kit, to też będę miał ten problem? Tzn. opóźnione powiadomienia z czujników, albo czasem w ogóle brak powiadomień? Cel jest taki, żeby kot nie czekał pod drzwiami nie wiadomo jak długo. Drugie pytanie, ale to już mało istotne, co praktycznego można zrobić z takim zestawen, jak ten Smart Kit (bramka, 2x czujnik ruchu, 2x czujnik otwarcia, 1x przycisk)? Poza alarmem na kota czy psa, i zakładając, że to działa sprawnie (a nie tak, jak powiadomienia z kamer, bo to jakieś nieporozumienie), to czy macie pomysł żeby to wykorzystać sensowniej, niż jako bezprzewodowy dzwonek do drzwi? Ale to już tak na marginesie, bo pytanie jest przede wszystkim o niezawodność działania zestawu bramka+czujnik, żeby kot nie marzł pod drzwiami.
  6. Wygląda, że to forum jest kaput, odpowiem sam sobie, może przyda się komuś innemu: po resecie robota zaczęło działać zgodnie z instrukcją.
  7. Mam go od wczoraj i nie wiem czy felerny, czy ja coś źle robię. W instrukcji piszą, że opróżnia się do stacji jeśli był używany przynajmniej przez minutę. U mnie po wielu próbach to opróżnianie uruchomiło się raz, chociaż był używany kilka razy i za każdym razem dłużej niż minutę. W ustawieniach jest tajemnicza opcja "Dust switch", w polskiej wersji "Przełącznik usuwania kurzu", przełączałem i nie widzę, żeby to miało wpływ, nadal po kilkuminutowym odkurzaniu nie opróżnia się. W internecie nic o tym nie piszą. Może w instrukcji jest błąd i opróżnia się co jakiś czas, albo po odkurzeniu iluś tam metrów? Ale po odkurzeniu 90 metrów był właściwie pełny i też się nie opróżnił. Trochę słabo kupić i od razu wieźć do serwisu... Pytanie do posiadaczy tego odkurzacza: macie tę opcję włączoną czy wyłączoną, żeby sam się opróżniał?
  8. NIkt nie próbował, czy wszyscy wiedzą, że się urwie, ale tu nie wypada tak pisać?
  9. Próbowaliście przykleić do sufitu albo zwykłej ściany w domu, używając tej taśmy klejącej, która jest oryginalnie na podstawce? Trochę się boję, że chwilę powisi i spadnie z hukiem, lampka jest dosyć ciężka. Szkoda, że w podstawie nie ma dziurki, żeby zwyczajnie przykręcić wkrętem do ściany. A co z klejeniem do gładkich mebli, szkła, plastiku? Będzie trzymać pewnie?
  10. Nie wiem czy to związane z kamerą, czy z samą aplikacją MiHome, czy z usługami sieciowymi Xiaomi, ustawieniami, w każdym razie powiadomień o wykrywaniu ruchu nie ma, wcześniej były, chociaż też nie zawsze, potem jakby z coraz większym opóźnieniem i nie wszystkie, a teraz w ogóle nie ma. Jak się wejdzie do MiHome, to są nowe wiadomości i tam są te krótkie nagrania, gdy kamera wykryła ruch, ale telefon nie wyświetla powiadomień. Są wszystkie uprawnienia, instalowałem od nowa, parowałem z kamerą od nowa, instalowałem starsze wersje MiHome, czyściłem cache i dane, zmieniałem regiony (Polska, Niemcy, Chiny, Europa), nic nie pomogło, powiadomień nie ma. I co z tym zrobić?
  11. Odkąd wyłączyłem to powiadomienie co 1km, to ani razu się nie zawiesił, więc to chyba pomaga. Raczej nie poprawią, bo jak ten bug się pojawił dawno temu, tak trwa we wszystkich kolejnych wersjach firmware.
  12. Odpowiem sobie sam: do 1.1.6.34 można wgrać stare fonty "od Janusza" i działają. Jeszcze raz testuję Gadgetbridge, najnowszą wersję, bo MiFit wolałbym nie mieć. Dawniej w Gadgetbridge był ciągle problem z "cichym" rozłączaniem i brakiem ponownego łączenia z zegarkiem, zobaczę czy to poprawiono.
  13. Długo było wszystko dobrze, miałem wgraną dużą czcionkę, w telefonie ustawiony język angielski i bardzo długo nie było żadnych aktualizacji, miałem spokój, a tu nagle bum! Przedwczoraj wgrało mi 1.1.6.48, czyli malutkie, nieczytelne literki. Jedna zaleta, że od razu były polskie, a wady takie, że literki malutkie, oraz brak chińskich znaków, które muszę mieć (bardziej niż polskie ogonki, bo ogonków brakuje tylko niektórych, a chińskich wszystkich). Pokombinowałem, przestawiłem w telefonie na chiński, wgrało mi 1.1.6.34 z chińskimi, ale bez polskich, no i oczywiście też malutkie, po przestawieniu telefonu z powrotem na angielski został ten 1.1.6.34, czyli mam angielski i chiński, nie mam polskich ogonków. I teraz pytanie: czy jest już większy font do tych nowszych firmware, 1.1.6.x? Bo wcześniej czytałem, że nie da się wgrać tych powiększonych fontów, jak dawniej, tylko nie wiem dlaczego, czy nie działają, czy MiFit zaraz je zaktualizuje znowu do tych małych robaczków? Jeśli nie, to może wgrać starszy FW, starą, dużą czcionkę i zmodyfikowany MiFit, który nie robi aktualizacji? Da się z 1.1.6.x wrócić do 1.1.5.x?
  14. Już kupiłem, bo i tak nie spodziewam się, że ktoś przejechał tyle, że kilka razy wymieniał przedni błotnik i wie które są lepsze, a które gorsze Możliwe, że bez chlapacza nigdy by nie pękł.
  15. Pęka mi przedni błotnik (chyba pęka na pół w miejscu mocowania, bo tylna część luźno się buja), możecie polecić jaki kupić? Czy te po 20zł na Allegro są tak samo trwałe, jak "oryginalne" po 40zł? Pytanie jest do osób, które wymieniały przedni błotnik i dużo jeżdżą. Mój zaczął pękać po około 8400km. Na pewno chlapacz ma w tym udział, bo dodatkowo obciąża błotnik. Przedni błotnik tak naprawdę też powinien mieć wspornik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...