W lipcu Xiaomi pokazało w Chinach opaskę (a może bardziej smartwatch, bo wyglądem nie przypomina on zbytnio opaski) Mi Band 7 Pro. Opublikowane niedawno na stronach Xiaomi deklaracje zgodności z przepisami Unii Europejskiej dla tego produktu potwierdzają, że pojawi się on także poza Państwem Środka.
Dokumenty zawierają tłumaczenia na kilkanaście różnych języków, w tym polski. O ile dokładnej nazwy urządzenia nie ma w samym pliku, bo znajduje się tam tylko informacja o tym, że jest to opaska (o numerze modelu M2141B1), o tyle dokładna nazwa podana na stronie Xiaomi nie pozostawia raczej większych wątpliwości co do tego, z czym mamy do czynienia.


Specyfikacja Xiaomi Smart Band 7 Pro
Nowa opaska posiada 1,64-calowy ekran AMOLED, wypełniający 87,7% powierzchni przedniego panelu. Wyposażono go w czujnik światła, co pozwala mu automatycznie regulować jasność wyświetlacza (czego brakowało w poprzednich opaskach Xiaomi). Podobnie jak w podstawowym wariancie Mi Banda 7 (który recenzowałem) ma on tryb Always-on display, wyświetlający w trybie ciągłym aktualny czas.
Poza dodaniem czujnika światła po raz pierwszy w opaskach od Xiaomi zaimplementowano tu moduł GPS, dzięki czemu opaska nie będzie musiała korzystać z informacji dostarczanych przez smartfon. Nie zabrakło także obsługi płatności zbliżeniowych NFC (oczywiście w chińskiej wersji nie działają one z polskimi bankami, ale zapewne zmieni się to przy okazji globalnej i polskiej premiery).




Najnowsza generacja obsługuje teraz łącznie 117 trybów sportowych. Oprócz funkcji sportowych Xiaomi Mi Band 7 Pro obsługuje również monitorowanie tętna, jak i saturacji krwi w ciągu doby. Opaska ta powiadomi nas, gdy dane te będą odbiegać od normy. W nowej opasce nie zabrakło także funkcji monitorowania snu. Może ona rejestrować czas i poziom snu każdej nocy oraz monitorować nawet sporadyczne drzemki w ciągu dnia.
Kiedy zatem możemy spodziewać się globalnej, a następnie polskiej premiery urządzenia? Tego niestety nie wiadomo. Europejskie dokumenty znacznie przybliżają nas jednak do takich działań, zatem może w ciągu miesiąca-dwóch dowiemy się na ten temat czegoś więcej…