Miband 6 na basenie

[solmyrr]

Witam, czy trening pływanie na basenie normalnie wam działa?

opaskę mam od stycznia, od tego razy kilka razy byłem już z nią na basenie i odpaliłem sobie właśnie ten trening, jednak zaliczyło mi go tylko raz. inne razy jak klikałem na koniec zakończenie treningu to wyświetlało komunikat że za mało danych aby ukończyć trening (a pływałem koło 50 minut). Dzisiaj zauważyłem że nie zlicza mi w ogóle dystansu ani innych statystyk oprócz czasu i przy zakończeniu treningu znowu wyskoczył komunikat że danych jest za mało. Próbowałem regulować zapięcie opaski aby bardziej lub mniej przylegała do ręki lecz nic to nie zmieniło.

czy da się to jakoś rozwiązać? też tak macie czy pisać do reklamacji?

[EmU]

Mam wrażenie, że opaska w jakiś sposób wyłącza akcelerometr i to przeszkadza w poprawnym pomiarze pływania w basenie.

W normalnym działaniu opaski dzieje się to chyba dosyć szybko. Po zakupie w maju 6 NFC byłem kilka razy na basenie i taki sam efekt - za mało danych.

Gdy opaska rozładowała się całkowicie to pomiar basenów był idealny (na mb4 miałem zawsze kilka basenów więcej). Dobry pomiar trwał 2-3 tygodnie po czym pojawił się całkowicie błędny wynik 350 m zamiast 800, a potem znowu za mało danych, dzisiaj po raz chyba 4 z rzędu więc zacząłem szukać rozwiązania. To czy pomiar działa można sprawdzić w domu: ja mam prosty odcinek o długości 10 m, na którym chodzę wykonując ruchy rękami (ręką) jak przy żabce czy kraulu. Już na drugim czy trzecim nawrocie powinien pokazać się niezerowy dystans - jest pewne opóźnienie. No i po powrocie z basenu test daje taki sam wynik jak basen - za mało danych. Wyjściem okazało się w moim przypadku "Uruchom ponownie" w ustawieniach. Po restarcie opaski akcelerometr znowu zaczyna działać poprawnie i test w domu daje wynik niezerowy. Jutro przekonam się na basenie czy też będzie ok ale na pewno zrestartuję opaskę przed basenem.

[EmU]

Eksperyment na basenie potwierdził działanie opaski po restarcie. Co prawda zgubiony został 1 basen - chyba na końcu, bo dwa ostatnie baseny płynę na maksa, a wykres prędkości pokazuje na końcu najmniejszą. Ale poza tym wszystko działało. Pływam na zmianę baseny żabką i kraulem co zostaje zapisane jako styl zmienny.

Na koniec przepłynąłem jeszcze po jednym basenie żabką (wolniutko) i kraulem i nawet styl został rozpoznany.

Polecam zatem restart opaski przed basenem, a może i przed innym treningiem, gdzie wykorzystywany jest akcelerometr.

Może to  też pomoże na problemy z krokami.

A  może po prostu warto dzień rozpoczynać od restartu opaski.