Siema, słuchajcie, mam problem z xiaomi mi note pro: telefon działał sobie normalnie i nagle sam się wyłączył i zaczął się resetować... z tym, że ekran startowy z logiem Xiaomi pojawia się na 10-15 sekund, potem gaśnie i znowu się pojawia i tak w kółko. Nawet do godziny potrafi tak robić, potem nagle załadowuje się pasek (taki jak przy wszelkich aktualizacjach) i telefon się uruchamia... czasem na 5 minut, czasem na 2 godziny, ale potem znowu zaczyna od nowa się resetować i tak mrygać... a przy tym grzeje się niemiłosiernie (bateria ze 100% padła w 8 godzin). W tym czasie zupełnie nie reaguje na ładowarkę, podłączam do kompa to też zero odzewu... a nigdy nie instalowałem żadnych nieoficjalnych dodatków, więc ryzyko jakiegoś wirusa czy innego gówna jest zerowe - miałem już kiedyś taką sytuację, tylko, że trwała dwie godziny, a tu trwa już dobę... Ktoś coś?
