Mam ten sam problem. Telefon tak świrował od samego początku, ale stwierdziłam, wgram miui polska i będzie git (takie też podpowiedzi od forumowiczów dostałam)
I było git przez jakieś 2 czy 3 dni...potem telefon zaczął powoli wracać do poprzedniego stanu rzeczy aż wreszcie wczoraj odbiło totalnie...nagrzewał się niemiłosiernie, przyciski u dołu ekranu naciskały się samoistnie i wykrywał dotyk tam gdzie go nie było czyli sam z siebie wybierał jakieś aplikacje, wchodził w nie a potem je zamykał...
Krawędzie mam wyłączone (tak tylko zaznaczę)
Czy oprócz serwisowania macie jakieś pomysły?