Witam
Jakiś czas temu kupiłem Meizu mini2 dla córki i dałem się namówić na dodatkową gwarancję z hesti. Powiem krótko nie polecam. Jak wiadomo telefon jest delikatny po tygodniu szybka pękła, ale mówię poczekam mam gwarancję od uszkodzenia mechanicznego na 10 miesięcy to przed końcem zgłoszę. W tym czasie już nie było Meizu w ofercie euroagd to może wymienią na inny równoważny lub dopłacę parę groszy i będzie nowy. Zacząłem szukać info w necie i nie jest to takie proste jak to mi wciskała pani w sklepie. Jednym uznawali, drugim nie. Więc wymyśliłem głupią gatkę że jak rozmawiałem przez telefon to ktoś mi go wytrącił i telefon uległ uszkodzeniu (popękany wyświetlacz, obudowa podniszczona, przycisk home zapadnięty itp) . Miła pani przyjęła zlecenie i powiadomiła mnie że jutro zgłosi się kurier i odbierze telefon, za tę usługę mam zapłacić 25pln. Po paru dniach dostaję od rzekomego rzeczoznawcy że do wymiany wyświetlacz, obudowa tylna i przycisk home. Po tygodniu kurier przywozi telefon za przesyłkę płacę ja czyli 25pln co daje już 50pln . Sprawdzam telefon i co widzę wyświetlacz wymieniony, obudowa stara, przycisk home zapadnięty. W środku kosztorys że wszystko wymienione. Włączam telefon a wyświetlacz to chyba za 0,5 dolara kupiony od chinczyka, poświata na dole i górze ekranu, jasność taka że w dzień ledwo co widać o dotyku nie mówię. Dzwonię z reklamacją co to za naprawa, a oni to proszę przesłać telefon znowu na mój koszt to znawca oceni co nie tak z tą naprawą. Na pytanie że na wycenie była wymiana obudowy i przycisk pani nie umiała odpowiedzieć i powiedziała że skontaktuje się ze mną serwis. Po dwóch dniach dzwoni fachman i mówi że zarysowania, uszczerbiona obudowa są tylko kosmetyczne i nie wymienili. Na pytanie że w kosztorysie zaznaczyli że zostały 3 elementy wymienione nie umiał odpowiedzieć ale to i tak nie przeszkadza w użytkowaniu telefonu i jak jestem nie zadowolony z usługi to odsyłam do nich i oni jeszcze raz będą weryfikować uszkodzenia. Dałem sobie spokój bo to walka z wiatrakami. Telefon kosztował 600 plus gwarancja 140 + 50 wysyłka. Czyli wyświetlacz kosztował by mnie 23 $ to i tak taniej niż to ubezpieczenie.
Tak sobie to napisałem jakby ktoś był chętny.
Ps. Gdzieś słyszałem że podobno jak telefon jest całkowicie uszkodzony pęknięta płyta głuwna, wyświetlacz to wymieniają na nowy, ale to tylko zasłyszane. No i jeszcze gatka że to nieumyślnie bo takie są zapisy i niejednokrotnie klienci zostawali z zepsutym sprzętem.
Pozdrawiam