Dziś miała miejsce premiera telefonu z nowej serii chińskiej marki, czyli Xiaomi Civi. Jak wspominał Adam, ma to być seria „dla młodych”, oferująca sporo możliwości pod względem tworzenia kreatywnych zdjęć. Specyfikacja i wygląd mocno jednak przypominają wydany niedawno na rynkach globalnych Xiaomi 11 Lite 5G NE.
Na tle bardzo wielu podobieństw różnic jest niewiele. Do ważniejszych można zaliczyć podwyższoną częstotliwość odświeżania ekranu (120 Hz zamiast 90 w NE), nieco większą wagę (166 gramów vs 158 g w NE) czy inne rozdzielczości aparatów makro oraz przedniego (2 i 32 Mpx vs 5 i 20 Mpx w NE). Trochę inna jest również bateria — ma ona pojemność 4500 mAh (w NE jest 4250) i wspiera 55-watowe szybkie ładowanie, którego z jakiegoś powodu w Lite NE zabrakło (jest 33-watowe).
Oba modele dzielą natomiast procesor (Snapdragon 778G), ekran 6,55″ AMOLED z obsługą treści HDR10+ i technologii Dolby Vision czy głośniki stereo (choć w przypadku NE brak jest wzmianki o wsparciu dla Dolby Atmos).
Telefon będzie dostępny w 3 kolorach: błękitnym, kremowym i czarnym. Wersje pamięciowe zostały wycenione odpowiednio na:
- 8/128 GB – 2599 juanów (1580 złotych),
- 8/256 GB – 2899 juanów (1765 złotych),
- 12/256 GB – 3199 juanów (1945 złotych).
Rozpoczęcie sprzedaży w Chinach już w ten czwartek, 30 września. Systemy OTA nie wskazują, abyśmy mieli okazję uświadczyć premiery tego telefonu (nazwa kodowa mona) poza Chinami, co jest z pewnością uzasadnione obecnością podobnego parametrami Xiaomi 11 Lite NE.
Abstrahując, dlaczego do premiery nowego urządzenia z kompletnie nowej serii nie można było wykorzystać już istniejącej od dwóch lat, podobnie zresztą charakteryzowanej serii Mi CC, raczej trudno stwierdzić, że ten model wprowadza coś nowego czy unikatowego do naszego smartfonowego świata. Parametry wskazują na kolejnego solidnego średniaka. Tylko ile już tych średniaków Xiaomi w tym roku wydało? I co ważniejsze: jak w takiej sytuacji firma będzie w stanie zapewnić sensowne wsparcie pod względem oprogramowania dla wszystkich telefonów w swoim portfolio?
źródła zdjęć: Mi Community via gsmarena, coolapk