
Redmi Note 12 Pro+ 5G to najmocniejszy z oficjalnie dostępnych w Polsce smartfonów tej serii (nie licząc rebrandów pokroju POCO F5). Czy jest jednak również smartfonem najkorzystniejszym? W tej recenzji postaram się odpowiedzieć na to pytanie!
Spis treści
Wykonanie i design
Po wyjęciu z pudełka smartfon sprawia wrażenie dużego — i rzeczywiście taki jest. Trudno zresztą spodziewać się czegoś innego po modelu z „Note” w nazwie (choć w dzisiejszych czasach, gdy niemal wszystkie telefony są tak samo wielkie jak Redmi Note 12 Pro+ 5G, takie nazewnictwo niewiele zmienia). Spore wymiary (162,9 × 76 × 8,98 mm) i waga (210,5 grama) mogą wywoływać różne komentarze i odczucia, lecz sądzę, że trudno zaprzeczyć temu, iż obsługa takiego telefonu jedną dłonią będzie dla wielu osób karkołomna. Nierzadko musiałem się wysilić, aby dosięgnąć do paska statusu w celu wysunięcia panelu powiadomień, i pod tym względem zdecydowanie wolałem używać Xiaomi 12, z którego korzystam na co dzień.
W Redmi Note 12 Pro+ 5G zdecydowano się na dość ciekawą konstrukcję. Plecki pokryte zmatowionym szkłem z zaokrągleniami przy krawędziach (których w wersji Pro 5G nie ma) poprawiają nieco chwyt telefonu, lecz jeśli nie skorzystacie z etui dołączonego do zestawu (silikonowego) bądź zakupionego przez siebie, to będziecie musieli się pogodzić z tym, iż łatwo zbierają one odciski palców i trzeba często je czyścić. Bez etui nie ma także mowy o położeniu telefonu w zupełnie płaski sposób na przykład na stole, gdyż ponad obudową urządzenia wystaje wyspa z aparatami (podobna do tej znanej z serii Xiaomi 12/T), a ponad wyspą dwa z trzech modułów aparatów. Wyraźnie czuć także przejście między szklanym tyłem a plastikowymi bokami urządzenia. Nie przeszkadzało mi to w codziennym użytkowaniu, lecz uważam, że warto o tym wspomnieć. Do testów otrzymałem niebieski wariant telefonu i przyznam, iż przypadł mi on do gustu (szczególnie pod względem widocznego na poniższych zdjęciach gradientu).








Przez kilka tygodni testowania Redmi Note 12 Pro+ 5G zdarzyło mi się kilka upadków, lecz, odpukać, smartfon wychodził z nich bez szwanku. Pod światło widać także dwie małe ryski i parę odprysków przy krawędziach, ale nie znajdują się one bezpośrednio na płaskim szkle (notabene chronionym Corning Gorilla Glass 5), lecz na nałożonej na szkło folii ochronnej. Cieszy więc, że smartfon jest odporny na przynajmniej niektóre przypadłości, jakie mogą się zdarzyć podczas jego użytkowania (chociaż wolałbym nie sprawdzać, jak zachowałby się przy kilku kolejnych „wpadkach” tego typu…). Poza szkłem od Corninga Redmi Note 12 Pro+ 5G posiada bowiem również certyfikat wodoszczelności IP53. Nie uchroni to potencjalnych nabywców od wszelkich szkód związanych z wodą, ale wciąż lepsze to niż nic.
Ekran, system, działanie
Panele AMOLED są w zasadzie standardem nawet w segmencie smartfonów kosztujących około tysiąca złotych (przynajmniej tych od Xiaomi), zatem nie dziwi fakt, iż w Redmi Note 12 Pro+ mamy do czynienia właśnie z takim wyświetlaczem. Ma on 6,67 cala, obsługuje rozdzielczość 2400 × 1080 pikseli (czyli klasyczne Full HD+), wspiera również odświeżanie o częstotliwości 120 Hz. Jasność panelu z kolei ma wynosić nawet do 900 nitów. Nie byłem w stanie zbadać, czy te deklaracje pokrywają się z rzeczywistością, lecz mogę powiedzieć, że nie miewałem problemu z przeglądaniem różnego rodzaju treści nawet w słoneczne dni. Cieszy też fakt, że ramki wokół wyświetlacza są w zasadzie identyczne z każdej strony. W środku górnej części wyświetlacza umieszczono okrągły moduł przedniego aparatu.
Domyślnie Redmi Note 12 Pro+ 5G używa „zmiennej” częstotliwości odświeżania, która ma się zmieniać w zależności od treści, z której korzystamy. W większości przypadków oznacza to używanie częstotliwości 120 Hz; tryb 60 Hz w moim przypadku włączał się zazwyczaj tylko wtedy, gdy przez kilka sekund nic się na nim nie działo lub w aplikacji Aparatu, gdzie tryb 60 Hz jest wymuszony na stałe.
Panel AMOLED oznacza także możliwość korzystania z funkcji Always on Display (czyli Ekran zawsze włączony). Uważam, że w średniopółkowych urządzeniach Xiaomi powinno zmienić nazewnictwo tego menu na Ekran czasami włączony, gdyż w wersji MIUI Global jedyna dostępna opcja umożliwia wyświetlanie treści w tym trybie jedynie przez 10 sekund.
Wszystkie możliwości AoD, w tym funkcję pokazywania zawartości przez cały czas, a także inne funkcjonalności, których w MIUI Global nie ma bądź są zdezaktywowane dla niektórych telefonów, aktywuje ROM Xiaomi.eu. Na Redmi Note 12 Pro+ 5G, jak i w innych urządzeniach działających pod kontrolą układów od MediaTeka, jest on dostępny wyłącznie dla osób wspierających projekt w serwisie Patreon (poziom Contributor i wyższy).











Zastosowany w Redmi Note 12 Pro+ 5G procesor MediaTek Dimensity 1080 dostarcza urządzeniu bardzo wiele wydajności i z jego działania byłem bardzo zadowolony. Jasne, to nie poziom flagowych układów od Snapdragona czy nawet Dimensity z serii 8000 czy 9000, ale absolutnie nie można powiedzieć, że jest to układ zły. Pod tym względem zresztą tajwańska firma przebyła w ostatnich latach długą drogę i pomijając wciąż niedorównującą podobnym procesorom od Qualcomma scenę custom ROM-ów, można ją stawiać na równi z produktami amerykańskiej konkurencji. Smartfon działał zazwyczaj płynnie, bez większych „czkawek”. Niestety 256 GB przestrzeni nie można rozbudować kartami pamięci microSD.
Nadmienić przy tym należy, że Redmi Note 12 Pro+ 5G zupełnie dobrze radzi sobie z chłodzeniem. Smartfon bywał ciepły, ale nigdy nie był na tyle gorący, by nie dało się go utrzymać w dłoni; pod tym względem funkcjonuje on lepiej od mojego prywatnego Xiaomi 12. Szkoda, że w podobny sposób nie działa pamięć RAM; pomimo posiadania 8 GB RAM-u telefon nie zapamięta danych z więcej niż paru aplikacji (chyba że zabezpieczymy je „kłódką” przed zamknięciem przez system). Zazwyczaj dobrze funkcjonował za to skaner linii papilarnych umieszczony z boku urządzenia (choć miewał problemy, gdy palce były wilgotne — nie zawsze je poprawnie rozpoznawał).
Xiaomi wyposażyło to urządzenie w nakładkę MIUI 14 z Androidem 12. Zważywszy na to, że za parę miesięcy na rynku pojawi się Android 14, trudno uznać to działanie za dobre. Można oczywiście usprawiedliwiać markę, iż ten model pojawił się w Chinach pod koniec października, gdy Android 13 jeszcze nie był tak rozpowszechniony jak dziś, ale… mamy już połowę maja i aktualizacji do Androida 13 póki co nie ma. Na większości starszych urządzeń aktualizacje przyniosły już najnowszą wersję systemu od Google’a, najsłabszy Redmi Note 12 i odrobinę mocniejszy Redmi Note 12S mają od startu wbudowanego Androida 13, a tu wciąż o tej wersji systemu nie słychać — i to nawet na rynku chińskim, gdzie zazwyczaj takie update’y pojawiają się jako pierwsze. Nie wróży to dobrze, zwłaszcza że to najdroższy model serii (ale taka sama sytuacja będzie się tyczyć i Redmi Note 12 Pro 5G, bo współdzielą one oprogramowanie). Z drugiej strony to wciąż lepsza sytuacja niż w Redmi Note 12 Pro 4G, gdzie na starcie jest Android 11…
Smartfonowe głośniki stereo grają dobrze (zalecam pozostawienie włączonego domyślnie Dolby Atmos), chociaż brakuje mi w nich trochę basów. Gdy porównywałem je z głośnikami Xiaomi 12, wyraźnie było czuć pod tym względem różnicę na korzyść starszego flagowca. Podobnie zresztą ma się sprawa z głośnością i jakością dźwięku na słuchawkach Bluetooth: Xiaomi 12 na słuchawkach Samsunga (Galaxy Buds 2) grał głośniej niż Redmi Note 12 Pro+ 5G, w zauważalny sposób (o około 10-15 procent). Nie jest to zarzut, w końcu skądś bierze się różnica między smartfonami średniopółkowymi a flagowymi, ale z pewnością osoby poszukujące mocnych wrażeń dźwiękowych nie zawsze będą z Redmi Note 12 Pro+ 5G zadowolone.
Aparaty
Redmi Note 12 Pro+ 5G został wyposażony w następujące aparaty:
- główny 200 Mpx Samsung HPX o rozmiarze 1/1,4″, przysłonie f/1,65 i rozmiarze piksela 2,24 μm (łączenie 16 pikseli w 1) z obsługą OIS,
- szerokokątny 8 Mpx Samsung S5K4H7 o kącie widzenia 119 stopni z przysłoną f/2,2,
- makro 2 Mpx Omnivision OV02B1 z przysłoną f/2,4,
- przedni 16 Mpx Sony IMX471 z przysłoną f/2,4.
Xiaomi w swoich materiałach promocyjnych określa matrycę 200 Mpx jako „aparat pełen życia”, mający robić wyraźne zdjęcia bez względu na porę dnia. Jestem w stanie potwierdzić te założenia pod warunkiem, że mówimy o zdjęciach w dzień. Wtedy rzeczywiście jesteśmy w stanie uzyskać ładne, dość szczegółowe zdjęcie z kolorystyką oddającą to, co widać w rzeczywistości. Tak kolorowo nie jest już jednak przy dwukrotnym, cyfrowym przybliżeniu — ze względu na to, że jest on cyfrowy, szczegółów jest zdecydowanie mniej, a nierzadko dopatrywałem się również „spranych” kolorów w porównaniu ze standardowymi zdjęciami. Obiektyw szerokokątny w typowych, dziennych warunkach również „daje radę”, choć i tu kolory względem największego modułu nie były jednolite. Na obiektyw makro spuśćmy zasłonę milczenia…
Generalnie rzecz ujmując, w większości codziennych zastosowań aparat Redmi Note 12 Pro+ powinien być wystarczający, choć nie sądzę, aby efekty jakie udało mi się osiągnąć były lepsze od matryc o mniejszej rozdzielczości niż 200 Mpx (przy czym wspomnieć należy, iż bez włączania specjalnych trybów 50 lub 200 Mpx zdjęcia w głównym trybie mają 12 Mpx).
































Bateria
Redmi Note 12 Pro+ 5G bez problemu będzie działać na baterii przynajmniej jeden dzień, czasami nawet dwa (z około 5-6 godzinami włączonego ekranu). Na wieczór zazwyczaj zostawało mi około 30% baterii, zatem i tak podładowywałem ją w nocy; wynik niezły, lecz po ogniwie 5000 mAh spodziewałem się odrobinę lepszych rezultatów. Być może poprawi je nieco majowa aktualizacja, która pojawiła się kilka dni temu, gdyż ostatnio Xiaomi sugerowało, że problemy z optymalizacją baterii podczas spoczynku mają być właśnie nią poprawione. W wersji MIUI Global nie byłem w stanie sprawdzić konsumpcji baterii przez ekran, gdyż takiej opcji nie było w statystykach; wygląda na to, że to bug po stronie aplikacji.
Tak czy inaczej, nowsze Androidy, nowsze procesory, nowsze baterie (o super technologiach) nie dają wyraźnie żadnych korzyści, jeśli chodzi o czas pracy systemu. Potencjalny zysk energetyczny płynący z nowych technologii jest zmniejszany przez producentów, którzy dodają coraz więcej nowych usług i aplikacji do swoich urządzeń, skracając tym samym czas pracy na baterii.












Ładowanie ogniwa umożliwia dołączona ładowarka o mocy 120 watów. Xiaomi domyślnie jednak ogranicza moc ładowania do około 70 watów — jeśli chcemy skorzystać z pełni mocy, musimy włączyć odpowiednią opcję w Panelu sterowania. Bez niej telefon ładuje się do pełna w około 35-40 minut, zaś aktywacja przełącznika zmniejsza ten czas do około 23 minut. To więcej niż obiecywane przez Xiaomi 19 minut, ale tempo wciąż jest bardzo wysokie. Jeśli nie macie wyraźnej potrzeby korzystania z tak szybkiego czasu ładowania lepiej pozostać przy wolniejszym; przedłużymy tym samym życie baterii.
Podsumowanie
Redmi Note 12 Pro+ 5G to całkiem dobry smartfon, który łączy w sobie dobrą wydajność, niezły aparat i nie najgorszą baterię. Plusy nie powinny jednak przesłaniać minusów: do tej pory nie mamy Androida 13, głośniki mogłyby grać odrobinę głośniej, a zarządzanie baterią w wersji globalnej oprogramowania nie zawsze funkcjonowało tak dobrze, jak powinno (przy czym — może to poprawić aktualizacja, ale nie oznacza to, że musi).
Główny problem polega jednak nie na tym, że mamy tu starego Androida, ale na tym, że za 400 złotych mniej (1899 złotych) można kupić prawie takiego samego Redmi Note 12 Pro 5G, różniącego się brakiem zaobleń na obudowie, nieobecnością 200-megapikselowej matrycy i 67-watowym ładowaniem. Jeśli chcecie koniecznie mieć największy rozdzielczością aparat, to z Redmi Note 12 Pro+ 5G będziecie zadowoleni. Jeśli jednak zdjęcia nie są Waszym priorytetem, to nie dokładałbym 400 złotych (mówiąc o oficjalnej cenie 2299 złotych) do „plusa”, gdyż Pro nie będzie się od niego znacząco różnić (poza głównym aparatem, który moim zdaniem nie uzasadnia takiego wydatku).
Zalety Redmi Note 12 Pro+ 5G:
- AMOLED-owy ekran daje radę
- Dobra wydajność i chłodzenie
- Niezły główny aparat z OIS, choć nie rewolucyjny
- Zdjęcia z szerokiego kąta również całkiem OK
- Zaoblenia z tyłu poprawiające chwyt
- Wodoszczelność IP53
- Całkiem dobra bateria, chociaż…
Wady Redmi Note 12 Pro+ 5G:
- …zarządzanie ogniwem mogłoby być odrobinę lepsze
- Android 12, a nie 13
- Brak slotu na karty microSD
- Głośniki mogłyby grać odrobinę głośniej
- Tryb Always on display nie jest „always” (w MIUI Global)
- Bez etui nie ma co liczyć na położenie telefonu płasko na stole, będzie się chybotać
- Bez etui obudowa się palcuje i brudzi