Skocz do zawartości

Bateria pada w mgnieniu oka


dyszlu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Przeglądałem forum i niby coś jest ale nie to co u mnie, jestem w kropce i sam nie wiem od czego zacząć. Po kolei: Telefon Xiaomi Redmi 3 Pro. Aparat zakupiony we wrześniu 2016 r. na ibuygou.com. Do tej pory nie mogłem narzekać, wszystko działało doskonale, bateria trzymała około 3 dni przy moim normalnym użytkowaniu ( internet łącznie około 2 godz dziennie, kilka krótkich rozmów, kilka smsów, gierka na 10 minut, jasność ekranu na około 50%). do ładowania podłączałem zawsze przy około 15% baterii, dwa dni temu włączyłem telefon do ładowania na noc, telefonu rano nie mogłem włączyć, włączyłem po przytrzymaniu (vol - + odblokowanie telefonu). Pomyślałem ok, coś mu odwaliło, bateria naładowana na 100% i bez problemu działał cały dzień. W ciągu dnia zauważyłem, że zastraszająco szybko spada bateria w ciągu 6 godzin spadła do 8 % !!!!! Wróciłem z pracy, dałem do ładowania, normalnie do 100 % bateria ładowała się około 2 godzin, ja po 6 godzinach ladowania mam 55 % baterii i w sumie to stoi, i nie może się naładować. Problem do dzisiaj, telefon ładuje się do około 60 % i koniec baterii po około 4 godzinach, przy zablokowanym ekranie, nic na nim nie robiąc !! Proszę o pomoc, jakieś przekierowanie, do podobnego wątku, może coś pominąłem a ktoś to rozwiązał. Nie wiem co mam robić. Poniżej zamieszczam screeny.

bootloader.jpg

Screenshot_2017-03-11-18-20-40-060_com.miui.securitycenter.png

Screenshot_2017-03-11-20-19-20-723_com.android.settings.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...