Pewnie to lamerskie pytanie, ale co darmowego zainstalować i skąd (Google Play?), żeby móc przynajmniej odczytywać xls, xlsx, doc, docx, ppt, pptx i może ewentualnie z możliwością prostej edycji plików.
Kojarzę, że chyba był kiedyś QuickOffice, ale może jest teraz coś znacznie lepszego?