Witajcie, jestem tu nowy, zarejestrowałem się specjalnie aby prosić Was o poradę.
Sprawa dotyczy Redmi note 7. Otóż we środę wpadł mi dosłownie na sekundę do miski z wodą, i wydaje mi się że głównie dzięki gumowemu case'owi Spigena telefon mało co się "nałykał". Wyłączyłem go od razu ale jako że musiałem być pod telefonem, włączyłem po ok pół godziny i ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu - działał normalnie.
W czwartek przez kilka godzin był problem z przyblokowanym przyciskiem volume up oraz niewłączającym się aparatem, następnie problem ustąpił, potem smartfon raz samoczynnie się wyłączył, po włączeniu przez chwilę nie mógł się połączyć z aparatem oraz nie miał zasięgu, ale już w piątek wszystko wróciły do normy, działa jak wcześniej, głośnik działa, gniazdo ładowania tak samo , I tak - odpukać - jest do teraz.
Zastanawiam się czy w świetle powyższego, wraz z upływem czasu można spodziewać się jakiś postępujących uszkodzeń spowodowanych zetknięciem z wilgocią?
Nie wiem czy warto jest oddawać smartfon do serwisu na przeczyszczenie, nie mając później gwarancji na wykonaną usługę oraz wiedzy na temat samej jakości wykonanego czyszczenia przez serwisanta. Czy może używać normalnie smartfona ciesząc się że wszystko działa. Jak Wy podeszlibyście do tematu ?