Dobrze przepraszam Ale niestety podczas próbowania odkrycia klapki go włączyłem.. Na początku czarny ekran, działała latarka, a po ok.2-3 minutach pojawił się pulpit, ale niestety ekran mrugał. Podczas kolejnej próby znowu go włączyłem, działala latarka i wyłączyłem. Zostawie go na noc, może wyschnie i będzie działał chociaż wątpie. Jestem życiową ofermą ;( Szkoda mi strasznie, że dwa razy włączył się przez moją głupotę i nieudolność.. Tak to by pewnie chodził tym bardziej, że ekran i dotyk działał, a teraz jak rano się włączy to bedzie dobrze...
EDIT: Po drugim właczeniu, telefon cały czas chodził, zareagował na odcisk i się odblokował. Gniazdo słuchawkowe działa, przyciski też, głośnik też, ale niestety zepsuł się dotyk i ekran(pojawiły się poziome linie i dotyk wariuje). Teraz pytanie, opłaca się wymieniać ekran i wyczyścić telefon czy raczej coś innego może być uszkodzone i sensu nie ma? Niestety, ale chyba gdyby nie włączanie to wystarczyło by samo czyszczenie, a tak pojawia się jeszcze uszkodzony ekran