Witam !
Od dwóch miesięcy pojawiał się u mnie problem ze słuchawkami (douszne), który polegał na tym, że w pewnym położeniu jedna słuchawka (lewa) przestawała działać, lub dźwięk się zniekształcał, lub zakłócał. Nie przeszkadzało mi to aż tak, ale było uciążliwe. Jednak około dwa tygodnie temu używałem telefonu ze słuchawkami, wypiąłem je i po ponownym włączeniu lewa słuchawka zaczęła grać bez problemu, a prawa zdechła , jednak też żeby ta jedna działała musiałem trochę pokręcić w wejściu . Pomyślałem wtedy, że to pewnie wina słuchawek i w pewnym sensie miałem rację, bo po wpięciu innych słuchawek wszystko było jak po staremu - trochę przerywało, ale było znośnie Jednak co mnie naprawdę zdziwiło, to moment kiedy dzisiaj po używaniu telefonu wypiąłem słuchawki, a później wróciłem do korzystania z komórki, to wtedy dźwięk się zniekształcił, lewa słuchawka działała bez zarzutów, a w prawej znowu nie było nic słychać. Użyłem trzecich słuchawek i one tak samo wydają zniekształcony dźwięk. Co mnie najbardziej dziwi to fakt, że nic nie robiłem z wejściem ani słuchawkami, a coś znowu się spieprzyło. Czytałem na jakiś forach, że potrzebny jest jakiś backup, czy wymiana wejścia, lub to problem słuchawek .
Macie jakieś sugestie, bo sprzydał by mi się głos w słuchawkach. :c