Skocz do zawartości

Szagi

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szagi

  1. Witam, Od mniej więcej listopada zacząłem odczuwać nienaturalny spadek oraz potwornie wolne ładowanie baterii. Postanowiłem przywrócić telefon do ustawień fabrycznych i skalibrować baterie, co w sumie pomogło, bateria trzymała trochę dłużej ale samo ładowanie się nie zmieniło. Byłem prawie pewien że bateria lub płyta główna mi padła, ponieważ telefon miewał czasem dziwne "anomalie", nieraz widniał napis że telefon się ładuje pomimo że tak nie było, albo po podłączeniu telefonu do ładowania, telefon nie wydawał tego charakterystycznego dźwięku. Dzisiaj dziewczyna pożyczyła ode mnie ładowarkę, co się okazało jej telefon również ładował się tyle co nic, gdzie nie raz jej pożyczałem i wszystko było w porządku (Posiada Samsunga Galaxy S8+), więc wszystko wskazuje na uszkodzoną ładowarkę, a raczej na kabel ponieważ sama ładowarka podczas ładowania nie grzała się, a raczej wtyk USB C który robił się gorący. Dosłownie chwile temu ładowarka umarła, mojego telefonu kompletnie nie ładuje, a po podłączeniu do Samsunga S8+ przez chwile ładuje, rozłącza się i tak w kółko. Stąd chciałbym się was zapytać czy to faktycznie wina ładowarki/kabla? Bo nie jestem pewien czy ładowarka/kabel mógł powodować te "anomalie", czy jednak wina również leży po stronie baterii. Z góry dziękuje za pomoc. PS. Zanim ktoś zapyta czemu nie wysłałem na serwis, nie mam telefonu do zamiany, więc jestem zmuszony do poczekania z wysłaniem do nowego roku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...