Skocz do zawartości

andrzej.p

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andrzej.p

  1. wow, to niezła oferta. szkoda, że nikt się nią wcześniej nie podzielił gdy inni pytali ale jakoś mnie to w sumie nie dziwi. jasne, tutaj nie ma co podważać. naklepię kilka słów i v7 - w warunkach domowych sprawdził się dobrze. nie tak dobrze jak Xiaomi ale stosunek jakości do ceny ma genialny
  2. ja właśnie zamówiłem za $335 z AliExpress z darmową wysyłką do PL za pomocą DHL. https://pl.aliexpress.com/item/2016-NEW-BEST-Original-XIAOMI-robotic-vacuum-cleaner-wifi-and-self-charge/32759411447.html?detailNewVersion=&categoryId=608 VAT 100% pewny ale cena i tak bardzo dobra moim zdaniem
  3. Pożyczyłem od lisek84 odkurzacz na przedłużony weekend do domu jednorodzinnego. Muszę powiedzieć, że jestem zszokowany jak dobrze ten odkurzacz sobie radzi. Nie spodziewałem się aż tak dobrych efektów. Zaczynając od wyglądu - jest bardzo ładny. Bez problemu może stanąć w salonie, nie robi tandetnego wrażenia i zajmuje mało miejsca razem ze stacją. Nie potrzebuje również dużo miejsca do zaparkowania do ładowania. Sprzątanie - to jest po prostu poezja. Ogląda się jego pracę i można się zahipnotyzować. Wyjeżdża z bazy, rozgląda się chwilę i po kilku sekundach naszym oczom ukazuje się plan (dorzucam w załączniku). Mam salon z kuchnią jako jedno duże pomieszczenie (razem około 40m2), hol (8m2) gabinet (13m2) oraz wiatrołap (3m2). Sprzątając całą tę powierzchnię nie zużył nawet połowy baterii gdy uznał, że skończył. Na piętrze - 4 pokoje po 20m2 po podłodze każdy. Tutaj zużył 60% baterii. Fakt, że dom mam "przygotowany" na odkurzacze automatyczne bo już od dawna o tym myśleliśmy, tzn. kanapy na nogach, brak dywanów poza pokojami dzieci gdzie są dywany z niskim włosiem, brak progów między pokojami etc. Praca odkurzacza, jak już wspomniałem, odbywa się według bardzo uporządkowanego algorytmu. Najpierw skanuje całe pomieszczenie, później objeżdża je po obwodzie i "zamyka" ten obwód sprzątając go dokładnie. W przypadku salonu i kuchni - sam podzielił całość na 3 części po 12-15m2 każda, sprzątał jedną część i następnie przemieszczał się do kolejnej. Podczas sprzątania wyjechał z salonu na hol, rozejrzał się i wrócił do salonu. Dopiero po wysprzątaniu salonu pojechał sprzątać hol i pozostałe pokoje. Przyznam, że widząc przy pracy robota Xiaomi zostałem spaczony i żaden robot nie zrobi na mnie już takiego wrażenia. Ten robot nie potrzebuje ani wirtualnych ścian ani latarni, nie trzeba bać się o krzesła, bardzo ładnie sprząta wzdłuż ścian nie dotykając nawet listew przypodłogowych. Kable (jakaś ładowarka podpięta do gniazdka) nie stanowią dla niego większego problemu. Raz tylko "zjadł" słuchawki na cienkim podwójnym kablu i się zablokował. Byłem w szoku, że na jednym ładowaniu jest w stanie oblecieć takie powierzchnie. Dywany z niskim włosiem - odkurzanie bezproblemowe, pozbierał wszystko co się tam "przypałętało". Sam sposób omijania przeszkód, "obmiatania" nóg od stołu czy krzeseł, wjeżdżanie pod niską kanapę, sprzątanie wzdłuż ścian - byłem zszokowany jak dokładnie to robi (wszystkie przeszkody obmiecione dokładnie) i jak jest delikatny (praca czujnika uderzeniowego jest niemal nie do zauważenia). To jest 10/10 punktów. Jeśli chodzi o głośność - jest sporo cichszy niż Roomba, głośniejszy niż iLive V7. Nie da się spać, gdy on sprząta ale pytanie, czy komukolwiek to przeszkadza. Da się słuchać radia czy TV (fakt, że trochę głośniej) ale ten szum jednak jest irytujący, zwłaszcza, że takie sprzątanie trwa około 1-1,5h. Gdy przebywa się w domu - jest ulga "w głowie" jak skończy odkurzać. Tylko znowu - czy ktoś tego tak używa Z rzeczy denerwujących: * komunikaty po chińsku - czasem nie wiadomo o co mu chodzi * aplikacja - czy to telefon czy odkurzacz potrafi się rozłączyć z serwerem i ustawienie czegokolwiek jest denerwujące; tylko kolejny raz - na co dzień tak naprawdę nie jest to uciążliwe, odkurzać ma jak nie ma nas w domu. Jedyne, co przeszkadza to brak możliwości ustawienia siły ssania bez użycia aplikacji ale to jest akurat proste i bez znajomości chińskiego da się osiągnąć. Podsumowując - w tej cenie (~1600zł) robot Xiaomi nie ma konkurencji. Jest genialny. Właśnie dotarł do mnie CHUWI iLife V7 i przy testach w biurze (ten sam pokój, w którym testowaliśmy Xiaomi) jest masakra. Wiesza się na każdym kablu, pogubił się w pokoju, nie umie przejechać przez listwę, sprząta chaotycznie. To jednak słaby test, nasze biuro to prawdziwy tor przeszkód. Zobaczymy jak sprawdzi się w "normalnych", domowych warunkach. Jeśli będzie zainteresowanie mogę podzielić się opinią Obawiam się jednak, że iLife V7 pójdzie do sprzedania i będę zbierał kasę na Xiaomi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...