W najnowszym raporcie opublikowanym przez agencję badania rynku Counterpoint Research agencja zwróciła uwagę, iż dostawy smartfonów w Europie w pierwszym kwartale 2023 roku wyniosły łącznie 38 milionów sztuk. Oznacza to spadek sprzedaży o 23% rok do roku i jednocześnie najgorszy kwartalny wynik od drugiego kwartału 2012 roku.
Z danych raportu wynika, że Samsung nadal utrzymuje pozycję lidera, głównie za sprawą sukcesu flagowej serii Galaxy S23 na rynku europejskim. Obecny udział Samsunga w rynku europejskim wynosi 34%, czyli o 1 punkt procentowy mniej niż w pierwszym kwartale 2022 r., a dostawy tego producenta spadły o 27% względem poprzedniego roku. Na drugim miejscu ulokowała się marka Apple, zwiększając swój udział w rynku o 1 punkt procentowy z 25% do 26%, przy spadku dostaw o 21%.
Xiaomi w tym zestawieniu zajęło trzecie miejsce, zwiększając swój udział w rynku z 14% do 19%, co stanowi wzrost o 5 punktów procentowych, pomimo że dostawy smartfonów chińskiej firmy spadły o 4%, OPPO i Realme zajęły czwarte oraz piąte miejsce, z udziałem w rynku wynoszącym odpowiednio 4% i 3%, przy spadku dostaw o 47% i 36%.
Kryzys związany z kosztami życia nadal sieje spustoszenie wśród europejskich konsumentów, powodując trudny początek 2023 r. Pojawiły się jednak dobre wieści: Samsung, pomimo udziału w stratach w porównaniu do I kwartału 2022 r. z powodzeniem wprowadził na rynek swoją najnowszą flagową serię Galaxy S23 (przewyższając zarówno S22, jak i S21), podczas gdy Apple zyskał udział rok do roku (choć miało to więcej wspólnego z niższym spadkiem niż inni dostawcy). Największym zwycięzcą było jednak Xiaomi, jako jedyny duży dostawca, który odnotował wzrost dostaw po wyjściu z bardzo słabego pierwszego kwartału 2022 r.
Dyrektor Counterpoint Research, Jan Stryjak
Przyczyną tego stanu rzeczy jest oczywiście dobrze znana wszystkim inflacja oraz wzrastające koszty życia. Wielu konsumentów dwa razy zastanowi się, czy dokona zakupu nowych produktów, a może przeznaczy te pieniądze na całkiem inny cel. Nie da się ukryć, iż ceny większości produktów, w tym również elektronicznych, znacznie wzrosły. Wyjątkiem jest jedynie wózek z Biedronki — wciąż po 2 złote…
Źródło: XiaomiToday