Dziś odbyły się dwie konferencje Xiaomi, chińska i globalna, poświęcone głównie nowym telefonom marki oraz produktom pobocznym, w tym nowej opasce (o niej w oddzielnym artykule), a także routerowi i projektorowi. To nie koniec nowości ze strony firmy – na jutro zapowiedziana jest kontynuacja chińskiej konferencji. Przyjrzyjmy się zatem temu, co pokazano nam dziś.
Mi 11 Pro
Ulepszony w stosunku do Mi 11 model Pro, który obecny będzie wyłącznie w Chinach, został zmieniony pod względem kilku kwestii:
- Szybsze jest ładowanie – zarówno po kablu, jak i bezprzewodowo telefon naładujemy z mocą 67 watów (w Mi 11 50 watów).
- Inne są aparaty. Główna jednostka to matryca Samsunga (GN2) o rozdzielczości 50 Mpx, rozmiarze sensora 1/1.12″, przysłonie f/1.95 i wielkości piksela 1,4 mikrometra, łącząca 4 piksele w jeden, posiadająca OIS. Zamiast modułu makro mamy teleobiektyw 8 Mpx umożliwiający 5-krotny optyczny zoom, 10-krotny hybrydowy i 50-krotny “peryskopowy”. Bez zmian natomiast w temacie szerokiego kąta, jest dokładnie taki sam, jak w Mi 11 (13 Mpx, kąt widzenia 123 stopnie).
- W wersji Pro możliwe jest nagrywanie filmów w zwolnionym tempie w 1920 klatkach na sekundę (960 w Mi 11).
- Większa jest bateria – 5000 mAh (4600 mAh w Mi 11).
- Wersja Pro posiada wsparcie Dolby Vision (brak w Mi 11).
- Mi 11 Pro jest wodoodporny (certyfikat IP68).
Ceny w Chinach:
- 4999 juanów (3018 zł) – 8/128 GB,
- 5299 juanów (3200 zł) – 8/256 GB,
- 5699 juanów (3440 zł) – 12/256 GB.
Mi 11 Ultra
Najmocniejsza propozycja Xiaomi w segmencie flagowców, w przeciwieństwie do wersji Pro będzie dostępna poza Chinami. Poznaliśmy jej globalną cenę – w wersji 12/256 GB przyjdzie zapłacić potencjalnym nabywcom 1199 euro (ok. 5600 zł). Jakie są różnice między wersją Pro a Ultra?
- Zdecydowanie inny jest wygląd tyłu telefonu. Wyspa z aparatami zajmuje całą szerokość panelu i z tego, co widać na zrzutach ekranu, wystaje dość mocno – z pewnością bardziej, niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni.
- Inne są moduły dodatkowe w aparacie – pełnią one tę samą rolę, ale mają większą rozdzielczość (moduły szerokokątny i teleobiektyw 48 Mpx Sony IMX586).
- Z tyłu telefonu, oprócz aparatów, znajdziemy także dodatkowy, mały wyświetlacz, który ma służyć za podgląd wykonywanego przez nas zdjęcia, gdy wykonujemy je z tyłu telefonu, umożliwiać wyświetlanie informacji o stanie telefonu takich jak godzina, procent naładowania baterii czy powiadomienia, a także pozwalać na używanie podstawowych funkcji telefonu w ramach włączonego oszczędzania baterii.
Obydwie wersje są wodoodporne z potwierdzonym certyfikatem IP68.
Mi 11i
O tym modelu mogliście już słyszeć. Nie jest on tak naprawdę nowy – był już pokazywany w Chinach jako Redmi K40 Pro+, a Xiaomi jedynie zmieniło jego nazwę na rynek globalny. Informowaliśmy o nim w oddzielnym artykule, zatem jedynie przypomnę o najważniejszych cechach.
Pod pewnymi względami nawiązuje on do poprzednio omawianych telefonów – pod maską “siedzi” ten sam procesor, czyli Snapdragon 888, jest też AMOLED 120 Hz (w standardowej dzisiaj rozdzielczości Full HD+) i aparat 108 Mpx (co warto podkreślić, nie z Mi 11, a z Redmi Note 10 Pro). Są też oczywiście pewne różnice: ładowanie jest trochę wolniejsze, bo 33-watowe, nie ma czytnika linii papilarnych w ekranie ani ładowania bezprzewodowego, próżno szukać informacji o optycznej stabilizacji obrazu.
Ceny globalne:
- 649 euro (3020 zł) – 8/128 GB,
- 699 euro (3255 zł) – 8/256 GB.
Mi 11 Lite 4G/5G
Poza telefonami flagowymi poznaliśmy też nowe smartfony aspirujące do roli popularnych telefonów ze średniej półki, czyli Mi 11 Lite 4G i 5G. Są one podobne do siebie w wielu aspektach:
- Są one dość lekkie – ważą jedynie 157 (4G) i 159 gramów (5G), a przy tym wydają się być poręczne (6,81 mm grubości). Czas pokaże, czy lekkość nie okaże się wadą w kwestii wytrzymałości.
- Obydwa modele mają te same wyświetlacze – 6,55 cala w technologii AMOLED z odświeżaniem ekranu 90 Hz i wsparciem dla HDR10+, ponadto obecne są głośniki stereo i NFC.
- Ta sama bateria – 4250 mAh ze wsparciem dla 33-watowego szybkiego ładowania.
- Te same aparaty – wspominałem o nich w przypadku wersji 4G. Jedyna różnica dotyczy przedniego modułu (20 Mpx w 5G i 16 Mpx w 4G).
Inne są natomiast procesory. Mi 11 Lite 4G wyposażono w Snapdragona 732G, czyli tę samą jednostkę, która napędza Redmi Note 10 Pro, a także Poco X3 NFC. Wersja 5G ma natomiast debiutującego w tym modelu 8-rdzeniowego Snapdragona 780G (maks. taktowanie 2,4 GHz, układ graficzny Adreno 642), który ma być następcą wykorzystywanego na przykład w Mi 10 Lite 5G Snapdragona 765G. Dzięki wykorzystaniu 5-nanometrowego procesu technologicznego ma on być wydajniejszy, a przy tym bardziej energooszczędny.
Ceny globalne zaczynają się od 299 euro (1400 zł) w przypadku Mi 11 Lite 4G i 369 euro (1720 zł) w przypadku wersji 5G.
To nie koniec nowości przygotowanych przez Xiaomi. Już jutro dowiemy się więcej na temat nowego, składanego Mi Mixa (niestety, tylko na rynek chiński), a także innych produktów ekosystemowych. O najważniejszych premierach napiszemy oczywiście na naszym portalu!
źródła: blog Xiaomi, chińskie specyfikacje: Mi 11 Pro, Ultra, Lite 5G