Niedawno w amerykańskim urzędzie certyfikacji FCC ukazała się certyfikacja kolejnego modelu Xiaomi oznaczonego modelem 220333QPG. Po weryfikacji numeru IMEI okazało się, iż jest to smartfon POCO C40. Ze względu na podobną wewnętrzną nazwę kodową do Redmi 10C (C3Q a C3QP) wiele portali stwierdziło, iż będzie to rebrand właśnie tego modelu, a zatem będzie on wyposażony w procesor Snapdragon 680, obecny m.in. właśnie w Redmi 10C. Jest to nieprawda.
W styczniu tego roku odnotowałem obecność w kodzie MIUI nowego układu zwanego “jr510”.
Po odpytaniu Google’a o tę frazę dowiedziałem się niewiele poza tym, iż ten układ jest wykorzystywany w kilku urządzeniach dotychczas nieznanej dla mnie firmy Treswave.
Sądząc po ich specyfikacji, a także przynależności układu w kodzie do grup “low_cpu” oraz “low_gpu” należało się raczej spodziewać, iż ten układ trafi do jakiegoś budżetowego telefonu Xiaomi, lecz nie było wiadomo nic więcej na ten temat. Pozostawało więc czekać.
Wczoraj, 13 kwietnia tego roku, zauważyłem w jednym ze źródeł związanych półoficjalnie z Xiaomi wzmiankę o układzie “JLQ JR510”, który ma być powiązany z urządzeniem o nazwie kodowej “frost”. Poszukałem więc głębiej i okazało się, że rzeczona nazwa kodowa występuje w GeekBenchu jako… Xiaomi C3QP. Brzmi znajomo?
Według danych GeekBencha to urządzenie uzyskało 154 punkty w teście jednordzeniowym i 733 punkty w wielordzeniowym. Pracuje ono pod kontrolą Androida 11 i MIUI 13 (to wiadomo z certyfikacji FCC). Jeśli frost rzeczywiście ma układ JLQ JR510, a jest to bardzo prawdopodobne, to mamy do czynienia z ośmiordzeniową jednostką, w której cztery rdzenie mają maksymalne taktowanie 1,5 GHz, a cztery 2 GHz. Wspiera je układ graficzny Mali-G52.
W GeekBenchu można odnaleźć testy zarówno wersji z trzema, jak i czterema gigabajtami pamięci RAM. Możliwe jednak, iż były to tylko wersje prototypowe, bowiem w kodzie MIUI można odnaleźć wzmiankę o tym, iż C3QP, czyli frost, ma mniej niż 3 GB pamięci RAM.
Wygląda również na to, że specjalnie pod to urządzenie została dostosowana nakładka MIUI, bowiem kilka dni temu w kodzie pojawiło się odniesienie do flagi IS_MIUI_GO_VERSION. Nie wiadomo obecnie, jak ona działa, ale najprawdopodobniej będzie ona funkcjonować podobnie do już istniejącej flagi IS_MIUI_LITE_VERSION, która ogranicza widoczność niektórych funkcji (np. pływających okien czy Game Turbo) dla urządzeń mających mniej niż 4 GB pamięci RAM.
Telefon, przynajmniej według tego, co mogłem znaleźć w systemie OTA, będzie dostępny na niemal wszystkich rynkach poza Chinami i Japonią (w tym w Europie). Biorąc pod uwagę fakt obecności niskobudżetowego, właściwie nieznanego nam układu, a także małą ilość pamięci RAM, raczej będzie to bardzo tanie urządzenie. Jak bardzo? Gdybym miał spekulować, to powiedziałbym, że na poziomie Redmi 9A (kosztującego w Polsce 400 złotych). Nie jest to jednak potwierdzone; pozostaje czekać na dalsze wieści w tej sprawie.
Informacja własna