Gwarancja Alianza a martwe pixele na ekranie

[blazej222]

Witam! Jestem posiadaczem telefonu Redmi Note 4 PRO 4GB/64GB i ostatnio podczas dłuższego i bardziej intensywnego użytkowania telefonu (mianowicie ciągła transmisja obrazu z drona) zauważyłem kilka pixeli w innych kolorach niż być powinny. Ściągnąłem aplikację tester, i pixele te były widoczne najbardziej na czarnym tle gdy dolna mniejsza część ekranu była w kolorze żółtym/białym - było wtedy kilka pixeli w kolorze czerwonym, zielonym oraz niebieskim. Nie widać ich podczas "codziennego" użytkowania, ale np po 10 minutowym oglądaniu filmu w HD lub graniu w jakąś gierkę są one już zauważalne na testerze. Nie mam pojęcia o co może chodzić, może być to uszkodzony wyświetlacz/procesor graficzny, ale zanim pomyślałem cokolwiek przypomniało mi się o gwarancji Alianza jaką dostałem kupując telefon z aliexpressu. Zgłosiłem szkodę, i odesłali mi adres pod który mam wysłać telefon. Jednak czytając umowę, zaniepokoił mnie fragment gdzie napisane było, że mogą wysłać mi telefon "o podobnych parametrach", więc powstrzymałem się z wysłaniem telefonu. Zacząłem przeszukiwać internet pod kątem jakichkolwiek opinii związanych z ich serwisowaniem, i te kilka które znalazłem, cóż, nie świadczyło o nich najlepiej. W każdym z przypadków odsyłali inny telefon (czego chciałbym uniknąć bo wszyscy wiemy jak to wygląda - na 99% dostaniesz gorszy telefon) a szczerzę wątpię że jeśli innemu użytkownikowi tego forum nie mogli naprawić/wymienić mikrofonu w telefonie to magicznie będą mieli wyświetlacz do mojego modelu. Ktoś inny korzystał może z tej gwarancji i może się wypowiedzieć? Jeśli mam dostać jakiś shit który będzie miał gorsze parametry to już jestem w stanie żyć z tymi kilkoma pixelami, bo podejrzewam że koszt wymiany wyświetlacza na własną rękę będzie tak wysoki, że nie będzie się to opłacało. Czy mogę zrobić taki myk, że gdy odeślą mi gorszy telefon mogę nie zgodzić się na to i zażądać od nich starego, nawet jeśli nie naprawią usterki? Umowa widocznie tego nie uwzględnia, ale może ktoś próbował.

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.

[Nezumi]

Gwarancja Alianz to ryzyko. Mogą Ci wysłac coś podobnego, a mogą wysłac dużo gorszego, bo "cenowo to samo". Nie słyszałem jeszcze, aby komuś naprawili fon, nie wiem też co z tymi telefonami robią. Moga także w ogóle nie uwzględnić gwarancji z powodu kilku pikseli. Obstawiam, że dopóki jakiś % wyświetlacza jest sprawny, to gwarancja nie obowiazuje. Np. z tego co piszą na forum Xperii, to Sony przyjmuje dopiero od 4 martwych pikseli. Martwych, a nie zawieszonych. Zawieszone piksele (czyli te, które nadal świecą) mogą się same wybudzać...

[Lamcza]

Myślę, że powinieneś dopytać czy możesz odmówić wymiany lub czy w ogóle będą pytać o jej akceptujesz zanim wyślesz ten telefon ; ).

Tak do 5 pixeli przeważnie z tego co się orientuje gw. była uznawana ale nadchodzą nowe lepsze czasy gdzie się już nawet wypalonych amoledów nie naprawia więc może się wszytko zmieniło :X?

Edytowane 29 Czerwca 2018 przez Lamcza