Hej,
Jakiś czas temu padł mi Redmi 4x. Na początku przestał się ładować - mimo ikonki ładowania bateria się rozładowywała. Mogłem telefon podładować tylko kiedy był wyłączony i podpięty do mocnej ładowarki. Któregoś dnia już się nie uruchomił, dioda nie mrugała.
Dzisiaj wymieniłem port ładowania, ale nie pomogło. Telefon uruchamia się na krótką chwilę, pokazuje się logo Mi na pół sekundy, wibracja i wyłącza się. Tryb fastboot to samo - logo na pół sekundy, po czym wyłącza się.
Na miui.eu znalazłem tutorial który ponoć rozwiązuje sprawę (http://en.miui.com/thread-693884-1-1.html), ale nie w moim przypadku. Telefon nie pojawia się w menedżerze urządzeń, nie jestem w stanie zainstalować sterownika i wgrać nowego ROMa.
Kilkanaście godzin ładowania baterii nie pomogło.
Czy jest coś co jeszcze można zrobić?
UPDATE
Coś tam ruszyło, nie wiem co się stało ale działa już fastboot. Niestety nie jestem w stanie wejść do recovery - czy da się jakoś odzyskać dane na telefonie zanim spróbuję flashować nowy ROM?