Skocz do zawartości

AdamX

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AdamX

  1. Dotknęła mnie przypadłość stukającego mocowania kierownicy. Dalsza regulacja śruby już nic nie dawała. Dumałem jak to zablokować, podkładka z pianki dawała średni efekt. Ale przypomniałem sobie, że kupiłem kiedyś na Aliexpress tworzywo - sprzedawane w granulkach, topi się w gorącej wodzie. Po tym można z niego formować przez jakiś czas kształty. Mimo iż grzało się we wrzątku, po wyciągnięciu nie parzy (albo ja mam grubą skórę , da się je ugniatać w palcach. Uformowałem zatem z niego kulkę i wcisnąłem we wgłębienie, gdzie wchodzi blokada kierownicy. Następnie podniosłem kierownicę do pozycji pionowej, aż wycisnął się nadmiar tworzywa. Nie podnosiłem jej całkiem, do oporu, tak aby w dołeczku pozostała warstwa tworzywa. Bardzo szybko stężało (masa metalu ją schłodziła). Następnie dokonałem regulacji, aby już zamknąć "zamek" kierownicy ciasno a na koniec odciąłem nożem wyciśnięty nadmiar. Jeszcze nie testowałem jaka jest tego trwałość, ale kierownica tkwi sztywno i dobrze rokuje. Dodatkowo dzięki temu, że dołeczek posiada różne wgłębienia, tworzywo mocno tam spoczywa. Tworzywo znajdziecie na Ali pod hasłem "Polymorph InstaMorph Thermoplastic" A tutaj efekt prac. Może nie wygląda to estetycznie wewnątrz, ale przy następnej wersji mam pomysł jak poprawić: pozdrawiam AX
  2. Gdyby się uprzeć, to można ręcznie to zrobić. W szkole średniej na warsztatach dostawaliśmy kawałek stali, piłkę do metalu, pilniki i przez kilka godzin naprawdę dało się sporo zrobić. Na koniec dobra wiertarka stołowa a element mocowany w imadle. Podstawa to dobre narzędzia, stabilny stół, porządne imadło i dużo wiary, by nie poddać się po 30 minutach
  3. Podzielę się jeszcze informacją o "patencie" na osłonięcie stopki, by nie drapała po podłożu. Nałożyłem kawałek węża. Kupiony w OBI "z metra" na dziale ogrodniczym, ale bodajże w większości marketów budowlanych jest dostępny. W OBI można kupić nawet 50cm, koszt kilka złotówek. Ten ma parametry 10mm (średnica wewnętrzna) x 2mm (grubość ścianki). Nasuwa się z wyraźnym oporem, poza zakręt na stopce już nie chce przejść. Nie zsuwa się, byłoby to raczej trudne. pozdrawiam AX
  4. Cześć. Wróciłem wieczorem do domu i coś szura z tyłu - klocki trą o tarczę hamulcową. Na tarczy widać delikatne ślady - być może uderzyłem w jakiś kamień lub krawężnik i zwichrowała się Podregulowałem hamulec, tarcie ustąpiło. Bez obciążenia, gdy zacisnę klamkę hamulca, to koło zatrzymuje się nagle, ręką nie ruszę koła. Natomiast gdy jadę i zahamuję, to czuć opór, zwalniam, ale jednak koło kręci się nadal. I teraz nie pamiętam za bardzo, czy wcześniej przy obciążeniu klocki zaciskały się tak, że koło zatrzymywało się, czy też kręciło się? Jak jest u Was? Niestety dociągnięcie linki lub dokręcenie wewnętrznego klocka hamulcowego skutkuje ponownym szuraniem. Kto wie, być może tarcza dostatecznie się zwichrowała pozdrawiam AX
×
×
  • Dodaj nową pozycję...