Nie jestem jednak zadowolony :/ Już prostuję sprawę: wcześniej sprawdzałem mic na postoju, zaraz po rozpakowaniu i wpięciu Roidmi. Miałem obawy, że będzie problem z zasięgiem mikrofonu, bo urządzenie jest nieco schowane w zagłębieniu, ale było ok. Niestety wczoraj odebrałem rozmowę podczas jazdy i rozmówca w ogóle mnie nie słyszał. Więc nie jest to problem z zasięgiem, ale raczej z hałasem podczas jazdy.
Tak, jest stałe zasilanie w gnieździe. Na początku zostawiłem, bo sądziłem, że potem trzeba będzie ponownie bawić się z parowaniem, ale teraz wypinam, bo nie ma tego problemu. Wsiadam do auta, wpinam Roidmi, odpalam i łączy się samo.