Podczas ostatniej premiery iPhone’ów 14 Pro i Pro Max wiele emocji wywołało zaimplementowanie przez Apple nowego sposobu interakcji z użytkownikiem, tzw. Dynamic Island. Wykorzystuje ono przestrzeń wokół obiektywu przedniego aparatu i sensorów odpowiedzialnych za odblokowanie twarzą do wyświetlania różnego rodzaju powiadomień. Wygląda na to, że Xiaomi nie planuje, póki co, skopiowania tego elementu interfejsu od amerykańskiego giganta.
Propozycję dotyczącą implementacji tego elementu można było odnaleźć w chińskiej wersji Xiaomi Community. Wywołała ona głównie wyrazy dezaprobaty; tamtejsi użytkownicy, którzy wypowiadali się w wątku twierdzili, iż nie ma sensu podążać za każdym trendem wyznaczanym przez firmę z “jabłuszkiem”, a lepiej skupić się na optymalizacji nakładki MIUI, która cierpi na różne mniejsze i większe problemy. Jedna z osób zapytała, zresztą bardzo celnie: “skoro tak bardzo lubisz funkcje iPhone’a, po co kupujesz telefon z Androidem?”. Inny uczestnik dyskusji zwrócił uwagę na to, że większość osób operuje telefon jedną dłonią, i spytał, jak wiele z nich będzie tak często sięgać do paska statusu (gdzie znajdowałaby się tak zaimplementowana wyspa).
Odpowiedź przedstawiciela firmy
Jeszcze tego samego dnia przedstawiciel Xiaomi wypowiedział się w wątku. Stwierdził on, iż po konsultacji z odpowiednimi deweloperami podjęli oni decyzję dotyczącą nieimplementowania tej funkcji (przynajmniej w tej chwili). Póki co zatem kopiowanie pomysłu Apple’a w tej kwestii nam nie grozi; zobaczymy jednak, co stanie się w przyszłości, bo obietnice obietnicami, a rzeczywistość pokazuje swoje…
Informacja własna