MI3 jest kolejnym po MI2S i Red Rice modelem firmy Xiaomi. Premiera smartfona nastąpiła we wrześniu 2013, jednakże do sprzedaży trafił wtedy tylko model Tegra 4 TD-SCDMA przeznaczony na rynek Chiński – bez możliwości łączenia się z europejskimi sieciami 3G. Dopiero pod koniec 2013 roku, z powodu opóźnień w dostawach procesorów Qualcomm, Xiaomi rozpoczęło sprzedaż modelu WCDMA z procesorem Snapdragon 800 i obsługą europejskich częstotliwości sieci 3G. MI3 dostępny jest w różnych wersjach kolorystycznych, a dodatkowego wyboru dokonujemy pomiędzy pamięcią 16GB i 64GB. Na chwilę obecną model WCDMA jest sprzedawany tylko i wyłącznie w kolorze srebrnym i białym.
Moje spostrzeżenia dopisuję kursywą – Acid :)
[numeracja numer=”1″ title=”Specyfikacja techniczna”]
- 4 rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 800 (8274AB) o taktowaniu 2,3GHz
- 2GB pamięci RAM LPDDR3
- 16GB/64GB ROM
- układ graficzny Adreno 330
- pojemność baterii 3050mAh
- ekran LG IPS 5 cali o rozdzielczości 1920×1080 i 441PPI
- aparat Sony Exmor R5 13MP z przysłoną F2.2 (dual LED)
- przednia kamera 2MP
- DC-HSPA+(42Mbps)
- WIFI Direct, WIFI Display
- WIFI Dualband 2,4/5GHz
- GPS + GLONASS z pamięcią położenia satelit
- Bluetooth 4.0, NFC
- MIUI v5 Android 4.3
- dotyk w rękawiczkach
- Immersion Feedback (wibracje w rytmie)
- barometr, żyroskop, budzik przy wyłączonym
telefonie
- wymiary: 144mm x 73,6mm x 8 mm, waga: 145g.
Recenzowany przez nas smartfon Xiaomi MI3 jest obecnie jednym z najszybszych urządzeń na rynku. Jednostkę napędza procesor Qualcomm Snapdragon 800, dzięki czemu w zestawieniu z mocnymi podzespołami MI3 w wielu benchmarkach znacznie przegania Note 3 czy też Xperię Z1.
[numeracja numer=”2″ title=”Pierwsze wrażenia”]
Urządzenie przykuwa uwagę przede wszystkim swoimi wymiarami. 5-calowy ekran sięga aż do bocznych krańców obudowy, a ostre zakończenia dodatkowo uwypuklają gabaryty smartfona. Konstrukcja, dzięki wykonaniu z utwardzanego plastiku, jest bardzo lekka, a przy tym równie solidna, o czym dodatkowo świadczyć może magnezowa rama znajdująca się pod obudową. Próżno szukać tutaj jakichkolwiek luzów czy niepoprawnie spasowanych elementów, które są bolączką wielu urządzeń mobilnych. Testowane przez nas MI3 są w kolorze srebrnym, a materiał bardzo mocno przypomina matowy metal.
Warto wspomnieć jednak, że model MI3 WCDMA różni się nieznacznie obudową od modelu TD-SCDMA. Różnice można zauważyć w szerszym grillu głośnika przy złączu USB i przesuniętym górnym mikrofonie, który w naszym modelu znajduje się po prawej stronie od slotu karty SIM. Te różnice powodują, że akcesoria, takie jak gumowe futerały kupione pod MI3TD, nie będą pasować pod model MI3W. Dobrze jest więc przed zakupem upewnić się, czy sprzedawcy wiedzą o różnicy w budowie telefonów i czy oferowane przez nich akcesoria są dedykowane konkretnym wariantom MI3.
Xiaomi standardowo pakuje urządzenia do beżowych pudełek kartonowych, których wzmocniona konstrukcja pozwala na pełną ochronę znajdujących się w środku elementów. W przypadki MI3, pudełko ma nieco mniejsza wysokość (niż wszystkie poprzednie), a ładowarka i kabel USB zostały zmyślnie rozmieszczone w środku. Warto zaznaczyć, że smartfony Xiaomi sprzedawane są z gniazdem ładowarki w standardzie chińskim. Większość sklepów sprzedających urządzenia, bezpłatnie dokłada adapter na gniazdka europejskie. Szkoda tylko, że wtedy ładowarka prezentuje się mniej ciekawie.
MI3 posiada wbudowany akumulator, dlatego w pudełku nie znajdziemy dołączanej zazwyczaj osobno baterii. Obudowa urządzenia jest zamknięta, ale dzięki takiemu rozwiązaniu twórcom udało się znacznie zmniejszyć grubość smartfona. Kartę SIM wkładamy w dość zmyślny sposób – do zestawu dołączony jest mały element, za pomocą którego otwieramy slot umieszczony u góry, tuż obok wejścia słuchawkowego. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że obiektyw aparatu i szkiełko diody LED znajdują się na równi z powierzchnią obudowy – twórcy pomyśleli jednak o przyszłej eksploatacji urządzenia. Zastosowano około 0,5 mm spadu, dzięki czemu szkła na tylnej obudowie nie porysują się tak łatwo od kładzenia MI3 na płaskiej, twardej powierzchni. Nie zapomniano również o diodzie LED, która chociaż wydaje się drobnostką, dla wielu użytkowników może być bardzo ważną funkcją. W przypadki MI3 Xiaomi zdecydowało się przenieść diodę do góry przedniego panelu, umieszczając ją tuż obok przedniego aparatu. Wcześniej wszystkie urządzenia tej firmy posiadały diodę umiejscowioną tuż pod środkowym przyciskiem home.
Użytkownikom starszych modeli takich MI2 i MI2A, od razu rzuci się w oczy fakt, że tym razem firma zdecydowała się na podświetlane przyciski nawigacyjne pod ekranem. Oczywiście w systemie MIUI możemy też podświetlenie wyłączyć.
Warto wspomnieć o dosyć bogatym wyposażaniu telefonu m.in w: Immersion Feedback (wibracje w rytmie), WiFi Dualband z możliwością łączenia się z sieciami 5GHz, układ NFC, czuły dotyk w rękawiczkach czy możliwość rozpoznawania wieku fotografowanej osoby (z możliwością upiększenia twarzy).
[numeracja numer=”3″ title=”Aparat”]
Patrząc na specyfikację, trudno nie zauważyć potężnej, bo aż 13MP matrycy. Dodatkowym plusem jest fakt, że urządzenie może zapisywać zdjęcia do formatu RAW – dzięki tej funkcji, uzyskujemy szeroki zasób możliwości w kwestii późniejszej edycji i retuszu materiałów. Niestety na chwilę obecną zdjęcia RAW są dostępne jedynie w MI3TD, a do wersji “W” zostaną zapewne dodane w jednej z kolejnych wersji systemu.
Aplikacja aparatu w MIUI, dodatkowo pozwala na wykonywanie zdjęć panoramicznych, HDR czy po wydaniu dźwięku. Do ustalenia ekspozycji, używane są 3 tryby pomiaru światła (automatyczny, matrycowy i punktowy). Możemy zmieniać też wartości nasycenia, kontrastu i ostrości, a także ręcznie ustawić czas ekspozycji. Nie zapomniano również o detekcji twarzy, która określa wiek i płeć osób na zdjęciach. Niewątpliwym plusem jest też umieszczenie czytnika kodów QR od razu w aparacie – gdy tylko w zasięgu znajdzie się taki kod, urządzenie go rozpozna i zapyta, czy ma zostać odczytany.
Zdjęcia wykonywane przez MI3 są dobre – głębia kolorów jest niezła, aparat robi zdjęcia w zawrotnym tempie (często nawet nie zdążymy zauważyć, że zdjęcie zostało już wykonane), a podwójna dioda LED dobrze doświetla znajdujące się w niedalekiej odległości obiekty. Aparat posiada jasny obiektyw F/2.2, oraz bardzo szeroki kąt widzenia, bo aż 28mm. Nie jesteśmy jednak zadowoleni z jakości zdjęć przy świetle wewnątrz pomieszczeń – funkcja stabilizacji obrazu niezbyt dobrze spełnia swoją rolę. Mimo tego zdjęcia są względnie jasne, nawet przy znikomym świetle, co zawdzięczamy wspomnianej już wcześniej wartości przysłony.
Porównanie z MI2
Poniżej zamieszczamy zdjęcia z MI3 i porównanie ich do MI2. Oba aparaty miały domyślne ustawienia i 8MP.
Naszym zdaniem lepiej wypadają zdjęcia MI3 z uwagi na bardziej naturalne kolory. W trybie makro oba aparaty radzą sobie dobrze, może z lekką przewagą MI2, pod kątem osiągania ostrości obrazu. Warto pamiętać, że do robienia zdjęć używaliśmy trybu automatycznego. W praktyce można osiągnąć lepszą jakość w MI3 przez samodzielne dobieranie parametrów, takich jak kompensacja ekspozycji, balans bieli czy czułość.
Porównanie z Galaxy S3
Zdjęcia z S3 były robione oficjalną kamerą Samsunga (MIUI na Androidzie 4.1.1).
[numeracja numer=”4″ title=”Dźwięk”]
Xiaomi MI3 odtwarza muzykę z wykorzystaniem technologii Dirac Sound HD – jakość dźwięku bez włączonych efektów Dirac jest przeciętna. Nie jest zła, ale też nie powala niczym szczególnym, przynajmniej na pewno nie basem. Aktywacja Dirac HD polepsza ogólną akustykę na słuchawkach, dodając scenerie przestrzeni. Dźwięk z MI3 jednak nie może się równać temu z iPhone 5, gdzie muzyka grała świetnie bez żadnych korektorów na… Xiaomi Piston v2.
W ustawieniach dźwięków możemy dodatkowo skorzystać z 4 gotowych profili dla różnych typów słuchawek i oczywiście osobno ustawić equalizer. Profile słuchawek są według nas nie do końca poprawnie dobrane – dźwięk na słuchawkach Xiaomi Piston był lepszy, jeśli wybraliśmy profil dla zwykłych dokanałowych słuchawek.
Warto wspomnieć, że na romie MIUIPolska możemy dodatkowo skorzystać z innego procesora dźwięku ViperFX, który znacząco poprawi jakość odtwarzanej muzyki i doda basy, jeśli ich potrzebujemy.
Dźwięk z głośnika telefonu jest naprawdę głośny i czysty. Szkoda, że producent nie zdecydował się na umieszczenie drugiego głośnika np. na górze telefonu wzorem HTC One, ponieważ trzymając telefon w poziomie łatwo jest ten jeden głośnik zasłonić ręką.
[numeracja numer=”5″ title=”Bateria”]
Z racji dużego ekranu i mocnych podzespołów obawialiśmy się, że MI3 mimo pojemnej baterii (3050 mAh), może nie okazać się dobrym partnerem na długie wędrówki z dala od źródeł ładowania. Urządzenie radzi sobie jednak bardzo dobrze w kwestii zarządzania energią, nawet przy intensywnym użytkowaniu bateria powinna z zapasem starczyć na cały dzień “w biegu”. MIUI posiada też własne funkcje zarządzania zasobami, dzięki czemu możemy zdalnie ustawić plan zasilania (wydajność / oszczędność). Jest też funkcja określająca przejście urządzenia w tryb oszczędny, po spadku stanu baterii poniżej określonej liczby procent. Możemy nawet określić ramy czasowe, w których MI3 będzie korzystał z danego planu zasilania lub też manualnie utworzyć nowy profil – np. wyłączając WiFi/3G/wibracje itp. w okresie nocnym.
Jestem pod wielkim wrażeniem pracy na baterii w MI3. Oczywiście każdy w inny sposób użytkuje telefon dlatego ja podam, jak wygląda moje korzystanie z telefonu i porównanie z MI2. Będąc w pracy nie wykonuję dużo rozmów, jednak korzystam z SMS i Hangouts, mam włączoną synchronizację poczty (2 konta), twitter i tapatalk, czasem wykonam zdjęcia. Po 8 godzinach takiego użytkowania mam jeszcze 75%-80% baterii, zakładając że odłączyłem telefon od ładowania o 5 rano. W tym czasie telefon cały czas korzysta z sieci 3G HSPA+. W MI2 dla porównania miałem 50-60%, a czasem mniej. Wieczorem lubię posłuchać też muzyki, przy czym telefon w domu cały czas podłączony jest do WiFi. Jeśli stan baterii wynosi 40-50% to nie ładuję telefonu na drugi dzień. Podsumowując w moim trybie korzystania naładowany MI3 starcza na 2 dni zwykłego użytkowania, co wg. mnie to bardzo dobry wynik, jak na telefon z tak dużym ekranem i wydajnymi podzespołami. Czas włączenia wyświetlacza często przekracza u mnie 3 godziny.
MI3 ładowaliśmy zarówno za pośrednictwem ładowarki sieciowej, jak i powerbanków, które również wyprodukowane zostały przez Xiaomi. W pierwszym przypadku pełne naładowanie baterii zajmowało nieco ponad 2.5h, podczas gdy przyspieszone ładowanie z akumulatora (2 Ampery na wyjściu) zajmowało niecałe 1.5 godziny!
[numeracja numer=”6″ title=”Ekran”]
Ekran MI3 jest jednym z najdoskonalszych elementów całego smartfona. Świetne odwzorowanie kolorów dzięki matrycy IPS, duża przekątna (5″) i rozdzielczość 1920×1080 pozwalają naprawdę cieszyć się z użytkowania tego urządzenia. Na uwagę zasługują tutaj również doskonałe kąty widzenia, dzięki którym można grać i oglądać filmiki w dowolnej pozycji, nie tracąc przy tym na jakości.
Bardzo ciekawą funkcją, jest też tzw. “dotyk w rękawiczkach”. Dodatkowa opcja w ustawieniach smartfona, pozwala aktywować możliwość “dotykania” ekranu poprzez różnego rodzaju materiały – to faktycznie działa bezproblemowo, nie potrzeba nawet mocniej naciskać ekranu. Krople wody na ekranie również nie przeszkadzają w precyzyjnym rozpoznawaniu dotyku. Twórcy zadbali też o sytuację, w której urządzenie mogłoby się odblokować w trakcie noszenia w kieszeni – czujnik odległości określa, czy dochodzi do niepożądanej aktywacji ekranu i wyświetla stosowną informacje o blokadzie.
Porównanie ekranów Xiaomi
(od lewej: MI3, Hongmi, MI2)
Ekrany MI3 i MI2 są bardzo podobne, charakteryzują się prawie identycznymi stopniami podświetlenia. Ekran w MI3 jest za to bardziej kontrastowy, a kolory są bardziej żywe od MI2. Aczkolwiek to tylko subtelna różnica.
[numeracja numer=”7″ title=”Wydajność”]
O wysokiej wydajności MI3 było wiadomo już w zeszłym roku, podczas pierwszej konferencji, na której pokazano model z Tegrą 4 i najszybszym wtedy Snapdragonem 800 MSM8974AB. Ostatecznie jednak do naszego modelu WCDMA trafił nieco inny wariant CPU: 8274AB, charakteryzujący się jedynie brakiem modułu 4G, który w 8974AB występuje. 8274AB posiada więc taką samą wydajność, jak najwyższy wariant Snapdragona 800.
Procesor w MI3W taktowany jest częstotliwością 2,27GHz, co wraz z GPU Adreno 330, czyni smartfon ten obecnie najszybszym na świecie. Potwierdzają to benchmarki Antutu: ponad 36 000 punktów (na romie MIUIPolska), czy 19 000 w 3D Mark. W praktyce nie widać jednak większej różnicy w wydajności podczas gier w stosunku do MI2S czy MI2.
Wszystkie gry działają płynnie, niezależnie od ustawień graficznych. Jedynie podczas testów nie udało nam się sprawdzić gry Asphalt 8 – po rozpoczęciu wyścigu wyrzucało nas do pulpitu z błędem FC. Prawdopodobnie problem leży w niekompatybilności gry i być może nie długo zostanie poprawiony, ponieważ w tym samym czasie gra Real Racing 3 działała bez problemu. Dla osób bardziej wtajemniczonych wspomnimy, że MI3 posiada najnowszy kod zarządcy procesora Ondemand, zaktualizowany w grudniu 2013 roku, a więc taki sam jak w Nexusie 5.
Niewielkie przycięcia spotkamy jednak podczas przewijania menu Ustawień czy Kontaktów, a także podczas powiększania zdjęć w Galerii. Są to jednak naprawdę minimalne lagi i przyczyna leży w oprogramowaniu MIUI v5. Mamy nadzieję, że aktualizacja do MIUI v6 naprawi te problemy.
Procesor urządzenia podczas gry potrafi nagrzać się do 61 stopni, co niestety jest odczuwalne, ale nie prowadzi do nadmiernego dyskomfortu. Temperatura MI3 najbardziej wzrasta w okolicy aparatu. Ogromna szkoda, że w tym wypadku nie udało się Xiaomi nieco lepiej “schłodzić” całego mechanizmu. Dotychczas wszystkie produkty tej chińskiej firmy robiły na nas wrażenie właśnie między innymi dlatego, że nawet podczas dużego “wysiłku” nie generowały odczuwalnych temperatur.
W oficjalnych materiałach prasowych Xiaomi podaje, że MI3 posiada super szybką pamięć wewnętrzną Sandiska, z możliwością osiągnięcia szybkości transferu do 120MB/s. Dokonaliśmy więc testu pamięci, lecz niestety osiągnięte przez nas wyniki nijak mają się do deklaracji ze specyfikacji. Z testów wynika, że urządzenia osiąga od 80 do 100MB/s przy odczycie sekwencyjnym i tylko około 20MB/s przy zapisie. Dla porównania LG G2 w tym samym teście (Androbench) osiąga ponad 100MB/s dla odczytu i zapisu. Co ciekawe, w testach Antutu dla Storage, MI3 osiąga wydajność podobną, jak inne topowe urządzenia.
[numeracja numer=”8″ title=”Interfejs”]
MIUI v5 pod MI3W wciąż jest dopracowywane, wraz z każdą piątkową aktualizacją. Mimo tego już na obecnym etapie system działa w zasadzie bezbłędnie i naprawdę ciężko tutaj o jakiekolwiek lagowanie interfejsu. Od kiedy posiadamy urządzenia produkcji Xiaomi, MIUI stało się dla nas czymś, co trudno zastąpić jakąkolwiek inną wersją Androida. Zaletami, poza częstymi aktualizacjami i względami estetycznymi, jest po prostu ogromna funkcjonalność systemu, która w przypadku czystego Androida daleka jest od ideału. Dodatkowo wybierając produkt Xiaomi, możemy liczyć na pełną integrację z ekosystemem, który z pieczołowitością budowany jest przez tego chińskiego tygrysa.
Funkcjonowanie MIUI pod względem aktualizacji, jest w przypadku urządzeń MI banalnie proste – a widok recovery w zasadzie odszedł w niepamięć. Aktualizacje wykonujemy za pośrednictwem wbudowanej aplikacji, która pozwala na łatwe zainstalowanie ROMu przygotowanego przez MIUIPolska. Istotna jest również kwestia tzw. dualrom – MI3W posiada domyślnie dwa wgrane systemy. Wraz z każdą piątkową aktualizacją, nowa wersja wgrywana jest na aktualnie nieaktywny system, a po resecie trafiamy automatycznie do najświeższej wersji. Takie rozwiązanie daje nam dodatkowe bezpieczeństwo, gdyby nowa wersja okazała się w jakiś sposób niepoprawna – w dowolnym momencie możemy uruchomić wersję wcześniejszą. Obydwa systemy korzystają z tych samych plików użytkownika.
[numeracja numer=”9″ title=”Korzystanie na co dzień – wymiary”]
Wymiary MI3 wydają się potężne (144mm x 73,6mm x 8 mm), zwłaszcza dla osób, które nie do końca są w temacie pogoni współczesnych technologii mobilnych wzwyż słupków specyfikacji. Osobiście uważamy, że 5 – calowy ekran, to w zasadzie maksimum, jakie może oferować smartfon do użytku na co dzień. MI3 jest cienki i lekki, ale mimo tego jedną ręką obsługiwać ekran będą mogli raczej głównie mężczyźni o przynajmniej przeciętnym rozmiarze dłoni.
Wymiary MI3 mogą być kłopotliwe dla wielu osób, dlatego przed ewentualnym zakupem warto przejść się do sklepu i sprawdzić, czy urządzenie o podobnych gabarytach będzie dla nas odpowiednie. Rosnące wymiary urządzeń mobilnych to niestety wzrost jakości obrazu, okupiony kosztem użyteczności.
Ja się szybko przyzwyczaiłem do rozmiarów i kształtu MI3. Moim zdaniem nowy telefon lepiej leży w kieszeni od MI2, który był jednak grubszy i cięższy. Ponadto nauczyłem się korzystania za pomocą jednej ręki – po prostu wymaga to pewnej wprawy, a moje dłonie wcale nie są duże. Mniejsza grubość urządzenia ułatwia lepsze objęcie go całą dłonią.
[numeracja numer=”10″ title=”Podsumowanie”]
MI3 to wyjątkowo solidne urządzenie, które plasuje się w ścisłej czołówce najmocniejszych smartfonów na rynku, wybijając się dodatkowo na ich tle pod względem ceny. Zapewne nasza opinia na temat produktów Xiaomi jest nieco mniej obiektywna (chociaż nie czerpiemy z tego tytułu żadnych profitów finansowych), ale naprawdę bardzo ciężko było nam się dopatrzeć minusów. Jeśli tylko nie masz nic przeciwko MIUI, to MI3 zdecydowanie jest produktem, obok którego trudno przejść obojętnie.
Bardzo solidne wykonanie.
Minimalistyczny design.
Wysoka wydajność.
Ekran z matrycą IPS o żywych kolorach i świetnych kątach widzenia
Zaledwie 8mm grubości i zauważalnie mała waga.
Szybki autofocus.
W trakcie grania łatwo zasłonić głośnik..
MI3W jest od niedawna na rynku, oprogramowanie wciąż jest udoskonalane.
Niewymienne obudowy
[numeracja numer=”11″ title=”Okiem Kamila Z, po przesiadce z S3″]
Obudowa i wymiary
Osobom korzystającym z S3/S4 kanciastość MI3 będzie przeszkadzać przez kilka pierwszych dni, jednak po tygodniu użytkowania można o tym zupełnie zapomnieć. Waga obu urządzeń jest prawie identyczna i w obu przypadkach nie sprawia żadnych negatywnych odczuć.
Głośnik
Zewnętrzne głośniki na tych urządzeniach grają praktycznie jednakowo głośno, co do jakości dźwięku to niestety kuleje ona w S3 szczególnie w momentach kiedy odtwarzany utwór ma basy.
Bateria
Mimo tego, że MI3 ma znacznie większą baterie od S3 to pełny cykl ładowania trwa zaledwie 30-40 minut dłużej. Jeżeli chodzi o rozładowywanie to I9300 trzyma mi 2 dni (~4h ekran + WIFI) + oczywiście SMSy i połączenia, a MI3 trzyma 4 dni (zawsze ponad 5h ekran + WIFI).
Korzystanie
Używając tylko smartfona Samsunga byłem (z kilkoma wyjątkami) zadowolony z płynności interfejsu, jednak teraz mając oba telefonu do dyspozycji czuje, że poczciwemu Galaxy jeszcze trochę brakuje do płynnego MIUI.
Ciekawostka
Miłym zaskoczeniem dla mnie okazał się fakt, że MI3 współpracuje ze słuchawkami Samsunga, które nie chcą pracować na komputerze stacjonarnym, laptopie czy też smartfonach Sony/HTC, a jednak tu działają i to bardzo dobrze.
[numeracja numer=”11″ title=”Galeria”]
Powyższa recenzja, autorstwa Marcina Moszyka i Bartka Feltmana, została opublikowana również na łamach portalu Antyweb.pl. Dzięki za pozytywne opinie!