Xiaomi Mi 11 Pro będzie miał mały wyświetlacz obok tylnego aparatu – podobnie jak Mi 11 Ultra. Jeśli wierzyć temu przeciekowi, to tak właśnie będzie wyglądał moduł fotograficzny tego urządzenia. Części wyspy aparatu do wersji Pro zostały sfotografowane na linii montażowej. Zdjęcie ukazuje identyczną konstrukcję.
Możemy zauważyć na nim dwa obiektywy w lewym górnym rogu. Obiektyw peryskopowy poniżej i wyświetlacz po prawej stronie. Mały wyświetlacz służyć będzie do odliczania czasu podczas korzystania z samowyzwalacza aparatu. Oczywiście ekran ten będzie miał też inne zastosowanie i funkcje.
Jeśli chodzi o aparaty, spodziewać się możemy 50 megapikselowego obiektywu GN2 firmy Samsung. Swoimi parametrami obiektywy zastosowane w tym urządzeniu poprawiać będą jakość zdjęć wykonywanych w słabym oświetleniu. Obiektyw peryskopowy pozwolić ma na 120 krotny zoom cyfrowy.
Przedni wyświetlacz w wersji Pro i Ultra to 6,81” panel AMOLED, charakteryzujący się rozdzielczością 1440p+ z odświeżaniem 120 Hz. Wspomniane powyżej modele, napędzane będą najmocniejszym procesorem Snapdragon 888.
Doniesienia wskazują, iż Mi 11 Pro będzie wspierał szybkie ładowanie 66 W, podczas gdy wersja Ultra rzekomo ładować ma się z mocą 120 W.
Leakster Digital Chat Station informuje, że Xiaomi zaprezentuje kilka premier w miesiącu marcu i kwietniu. Oprócz modelów Mi 11 Pro i Ultra spodziewamy się również kolejnej odsłony Mi 11 – Lite, który będzie jednym z tańszych telefonów 5G (podobno cena europejska wynosi około 410 euro).
Nie da się ukryć, iż Chiński gigant od początku roku sukcesywnie wprowadza na rynek nowe urządzenia. Na szczęście w porównaniu z konkurencją ceny tych smartfonów nie są wygórowane, a producent nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, jakim będzie niewątpliwie zbliżająca się premiera Mi MIX 4. Telefony z tej serii to najbardziej zaawansowane technologicznie urządzenia Xiaomi, w których to znajdziemy najwięcej patentów oraz najnowszych rozwiązań, a materiały z jakich są wyprodukowane od zawsze pochodzą z najwyższej półki.