Lei Jun, założyciel Xiaomi, złożył ostatnio wizytę w siedzibie FAW Group w Chinach. Wizyta prezesa dotyczyła rozmów związanych z umową o partnerstwie w zakresie produkcji pierwszego samochodu elektrycznego w dziejach firmy. Powodem tej wizyty, jak powiedział Lei Jun, było wzmocnienie współpracy z przedsiębiorstwami motoryzacyjnymi znajdującymi się w prowincji Jilin, m.in. właśnie FAW.
Jako, iż sprawa dotyczy Chin, podczas wizyty w tejże prowincji CEO Xiaomi spotkał się także z tamtejszymi władzami, m.in. miejscowym sekretarzem rządzącej krajem Komunistycznej Partii Chin. Tenże sekretarz, Jing Junhai, stwierdził, iż Xiaomi ma duże możliwości badawczo-rozwojowe i produkcyjne w dziedzinie elektroniki użytkowej, jak i inteligentnej produkcji. Prowincja Jilin posiada natomiast solidne fundamenty przemysłowe, szeroko rozwiniętą branżę badań naukowych i wiele młodych utalentowanych pracowników, którzy ponoć chętnie wejdą we współpracę przy produkcji pojazdu dla Xiaomi.
Rząd prowincji wspiera tworzenie przez FAW światowej klasy przedsiębiorstwa oraz budowę światowej sławy międzynarodowego miasta, w którym to będzie odbywała się produkcja samochodu. Dodatkowo “miasteczko” to ma mieć wpływ na poprawę poziomu całego łańcucha przemysłu motoryzacyjnego Chin, dążąc tym samym do zbudowania kompletnego ekosystemu przemysłowego, który ma przełożyć się na nowe korzyści dla rewitalizacji i rozwoju.
Lei Jun powiedział, iż musi wykorzystać wielką okazję ku głębokiej integracji przemysłu samochodowego i elektroniki użytkowej, a także w pełni wykorzystać zalety własnego zespołu w zakresie innowacji technologicznych i integracji ekologicznej.
Według różnych doniesień Xiaomi Auto zamierza co roku wypuszczać nowy samochód przez następne trzy lata po wprowadzeniu pierwszego modelu na rynek w 2024 roku. Firma spodziewa się również sprzedać 900 000 pojazdów w ciągu pierwszych trzech lat od pierwszej premiery ich produktu.
Źródło: GizmoChina