Xiaomi Air 2 Pro, niczym mityczny Yeti, od dłuższego czasu pojawia się w newsach, zapowiedziach i innych spekulacjach. Tym razem, odmiennie od stwora z Himalajów, ujrzy światło dzienne. Od jutra bezprzewodowe słuchawki Xiaomi mają trafić do przedsprzedaży.
Od dłuższego czasu Xiaomi Air 2 Pro pojawiały się w newsach na całym świecie, jednak data premiery słuchawek Xiaomi (TWS) nie była znana. Do dzisiaj. Jak bowiem ogłosiło Xiaomi, słuchawki trafią do przedsprzedaży już jutro, o godzinie 10.00 przed południem, standardowego czasu chińskiego.
Jednocześnie Digital Chat Station, znane źródło “wycieków” informacji na Weibo, opublikował kilka zdjęć wraz ze specyfikacją. Czego zatem możemy oczekiwać?
Przede wszystkim portu ładowania, zgodnego z standardem USB-C, ulokowany na spodniej części pudełka. Oczywiście, słuchawki wykorzystują do połączenia ze źródłem dźwięku sieć Bluetooth. Na ostatnim ze zdjęć widoczne są standardy (kodeki) połączeń obsługiwane przez słuchawki. Widać jednocześnie wyraźnie, że użytkownik może dowolnie wybierać z listy ten standard, który aktualnie chce wykorzystywać.
W kwestii specyfikacji, Xiaomi Air Pro 2 wyposażono w dynamiczne głośniki o średnicy 12 mm, z maksymalną redukcją zakłóceń na poziomi 35 dB. Dzięki zaimplementowaniu LHDC V3 (technologia niskich czasów opóźnień) o wartości 100 ms., mogą one być bardzo interesującym nabytkiem dla mobilnych graczy. Nie mogło zabraknąć bezprzewodowego ładowania, trybu transparentnego, systemów automatycznego wybudzania i automatycznego połączenia. Dodajmy., że bateria w słuchawkach pozwoli na 5 godzin odsłuchu z włączonym trybem ANC, a także 20 godzin licząc energię zgromadzoną w baterii etui. Z wyłączonym trybem ANC, osiągniemy czasy (odpowiednio) 7 i 28 godzin.
Air 2 Pro są słuchawkami, co nie dziwi, dousznymi. Każda ze słuchawek waży 6,5 grama, co czyni je całkiem lekkimi, a co powinno pozytywnie wpłynąć na komfort ich użytkowania. W konstrukcji słuchawek wykorzystano potrójny system mikrofonów, co ma wydatnie poprawić jakość prowadzenia rozmów telefonicznych. Słuchawki oferują ponadto obsługę technologii ANC (Active Noise Cancellation, ang. Aktywna Redukcja Zakłóceń), a dodatkowo jest on systemem hybrydowym, na wzór tego, stosowanego w Apple AirPods. Dodajmy tylko, że obecność ANC wcale nie jest takie oczywista, bo nie znajdziecie jej w każdych słuchawkach bezprzewodowych na rynku.
Niestety, źródło nie podało tego, co najważniejsze, a mianowicie ceny. W wpisie pojawia się wprawdzie “6xx”, co mogłoby oznaczać np. 699 juanów. To oznaczałoby kwotę (w przeliczeniu) około 390 PLN. Czy rzeczywiście? Jutro się przekonamy.
Źródło: SeekDevice, Digital Chat Station