Jesteśmy coraz bliżej premiery kolejnej serii laptopów RedmiBook Pro, która zostanie zaprezentowana 25 lutego razem z nowym Redmi K40. W ciągu ostatnich kilku dni producent zaczął ujawniać coraz więcej szczegółów na jego temat. W dniu wczorajszym ujawniono chyba najciekawszy ze wszystkich, a mianowicie jego wygląd.
Laptop posiada metalową obudowę, wyglądem bardzo zbliżoną do MacBooka. Pod fizyczną klawiaturą znajduje się dużych rozmiarów touchpad. Zwiększy on wygodę i precyzję jego używania. Ramki dookoła ekranu są cienkie, co zapewnia świetną stylistykę całości.
Na pierwszy rzut oka widać, że zabrakło w nim dedykowanej klawiatury numerycznej po prawej stronie. Coraz trudniej można ją znaleźć w bardziej kompaktowych laptopach, a szkoda bo uważam to rozwiązanie za bardzo praktyczne. Co prawda prezentowany na zdjęciu wariant posiada matrycę o przekątnej 14” lecz nie sądzę, aby wariant z większym ekranem posiadał klawiaturę numeryczną. Tu różnic będzie można doszukiwać się raczej w rozmiarze ekranu. W każdym bądź razie urządzenie wydaje się być bardzo smukłe i posiada atrakcyjny wygląd.
Co ze specyfikacją?
RedmiBook Pro będzie napędzany przez procesor Intel Tiger Lake z serii H35. Jest to nowa linia czterordzeniowych procesorów jedenastej generacji wykonana w technologii 10 nm z TDP 35 W i grafiką Intel Xe. Według testów benchmark, które ostatnio wyciekły, urządzenie będzie występować w dwóch wariantach. Pierwszy będzie napędzany procesorem Core i5-11300H. Drugi zaś będzie wyposażony w procesor Core i7-11370H. Oba laptopy wspiera 16 GB pamięci RAM i działają na systemie operacyjnym Windows 10.
Producent ma również przedstawić serię RedmiBook Pro 15S z procesorami AMD Ryzen. W tym przypadku będziemy mieli do czynienia z procesorem Ryzen 5 5600H w dwóch opcjach z 8 GB RAM lub 16 GB RAM.
Premiera, na której producent przedstawi urządzenie w pełnej okazałości wraz ze specyfikacją i wszelkimi wariantami zapowiedziana jest na 25 lutego. To nie będzie nudny dzień gdyż tego dnia odbędzie się również premiera Redmi K40 oraz poznamy Polską cenę Xiaomi Mi 11.
Źródło: Gizmochina