Oprócz flagowej serii Mi, Xiaomi rozwija także mniej flagową, a przeznaczoną dla mniej zasobnych ludzi markę Redmi. Jej CEO, Lu Weibing, ogłosił kilka godzin temu, iż najnowszy produkt firmy, Redmi K40, będzie mieć swoją premierę 25 lutego.
Jak napisał on w swoim poście, jest to noworoczny (w Chinach trwa właśnie Chiński Nowy Rok = przyp. red.) prezent dla fanów Redmi, który ma się wyróżniać zupełnie nowym wyglądem, pozycjonowaniem oraz lepszymi wrażeniami w kwestii wydajności. Jego zdaniem jest to sprzęt, który w pewnych kwestiach “przekroczył jego oczekiwania”.
Czego możemy się spodziewać? Póki co nie wiadomo zbyt wiele. Niektórzy spekulują, iż na pokładzie Redmi K40 Pro miałby się znajdować procesor Snapdragon 888, a Redmi K40 miałby mieć nieco podkręconego Snapdragona 865, czyli Snapdragona 870. Po sieci krążą nawet zrzuty ekranu z informacji o systemie, lecz póki co byłbym wobec ich wiarygodności bardzo ostrożny, choć obecność Snapdragona 888 w jednym z modeli została potwierdzona w styczniu przez szefa Redmi.
Ekrany w serii Redmi K40 będą płaskie. Niektóre przecieki wskazują, że miałyby one, podobnie jak w Mi 11, obsługiwać rozdzielczość WQHD+, aczkolwiek w mojej opinii ta informacja jest nieprawdziwa. Z pewnością natomiast będą one obsługiwać wyższe odświeżanie ekranu niż 60 Hz.
Według wcześniejszych zapowiedzi CEO marki, bateria w modelach serii K40 będzie większa niż 4000 mAh. Cena startowa w serii K40 to 2999 juanów (ok. 1730 zł).
W ciągu najbliższych tygodni zapewne dowiemy się więcej na temat samych urządzeń i ich możliwości od przedstawicieli firmy. Po premierze na portalu pojawi się na ich temat obszerny artykuł.
źródło: weibo, gsmarena, telegram