Aktualizacja 23.04.2020 r., godz. 19:35: Informację potwierdza również rosyjska wersja Global MIUI, która pojawiła się dla modelu joyeuse.
Aktualizacja 23.04.2020 r., godz. 12:51: Informacja o nazwie modelu została potwierdzona przez tajlandzki urząd certyfikacji: link.
Dzisiejszy dzień przynosi dość ciekawą wiadomość w kwestii nowych smartfonów Xiaomi. Wygląda bowiem na to, że firma postanowiła dokonać kolejnych przemianowań nowych średniopółkowców na różne rynki. Znamy już bowiem indyjskie Redmi Note 9 Pro, które u nas wyszło jako Redmi Note 9S. Ale nie musimy się obawiać, Xiaomi o nas zadbało – Redmi Note 9 Pro u nas też wyjdzie… ale będzie to zupełnie inny model.
O co tu chodzi?
Otóż Redmi Note 9 Pro na Indie (i Note 9S u nas) ma nazwę kodową curtana. Jak wiadomo, nie ma on NFC, a jego główna matryca aparatu ma rozdzielczość 48 Mpx. “Nasz” Redmi Note 9 Pro będzie nieco inny, gdyż jego nazwa kodowa to joyeuse, zgodnie z tym, co można wywnioskować z kodu MIUI, ma on NFC, a jego matryca główna to 64 Mpx – czyli nieco więcej, niż w przypadku 9S (to informacja z kodu Galerii). Oczywiście jest to telefon ze Snapdragonem. A nazwę modelu można wywnioskować z znaków wodnych w Aparacie. Oto znak wodny urządzenia joyeuse, wyciągnięty z ROM-u dla Redmi Note 9 Pro Max (excalibur).
Oczywiście jest możliwe również i to, że to zwykła ściema – zobaczymy. Na pewno jednak urządzenie joyeuse pojawi się w Europie, gdyż istnieje jego ROM w wersji EEA – czyli takiej, jaką mają wszystkie nowe modele Xiaomi, które mogą być dystrybuowane na terenie Unii Europejskiej. Szanse na wydanie tego modelu w naszym kraju są więc niezwykle duże. Pozostaje tylko czekać… i podziwiać (albo ubolewać) tą niezwykłą politykę Xiaomi w kwestii swoich nazw kodowych, która tworzy coraz większy bałagan w portfolio.
źródło: własne.