Xiaomi lubi dokonywać przeróżnych zmian nazw swoich smartfonów w zależności od rynku, na którym są one sprzedawane. W marcu dość niespodziewanie pokazano w Chinach Redmi Note 11E, które przemianowano poza Państwem Środka na POCO M4 5G i Redmi 10 Prime+ 5G w Indiach, a także Redmi 10 5G na rynku globalnym. Właśnie tenże model pojawił się po cichu w Polsce, lecz jest on obecnie dostępny wyłącznie w ofertach dwóch operatorów: Orange i T-Mobile.
W obu przypadkach mamy do czynienia z jednym wariantem pamięciowym: 4 GB pamięci RAM i 64 GB przestrzeni na pliki. Orange oferuje nowe urządzenie w przypadku zakupu bez abonamentu za 1099 złotych (jednorazowo) lub 54,95 złotych miesięcznie w 20 ratach 0% (w przypadku wyboru opcji z ratami). Istnieje oczywiście również opcja zakupu telefonu w abonamencie, gdzie ceny różnią się w zależności od wybranego planu. T-Mobile natomiast nie oferuje możliwości zakupu urządzenia za jednorazową opłatą; ceny zmieniają się delikatnie w zależności od tego, ile zamierza się płacić miesięcznie za telefon, ale po podliczeniu domyślnie wybranej opcji w wariancie bez abonamentu (259 złotych na start + 35 złotych miesięcznie w 24 ratach) również mamy do czynienia z tą samą ceną (1099 złotych). Warto odnotować, że w T-Mobile można zamówić wyłącznie wariant w kolorze szarym, zaś w Orange dostępne są jeszcze odcienie: zielony i srebrny.


Redmi 10 5G to typowy przedstawiciel półki budżetowych telefonów. Znajdziemy tu:
- ekran LCD 6,58 cala o rozdzielczości Full HD+ ze wsparciem dla odświeżania 90 Hz,
- procesor Mediatek Dimensity 700, czyli ośmiordzeniową jednostkę wykonaną w 7-nanometrowym procesie technologicznym, która może rozpędzić się maksymalnie do 2,2 GHz,
- baterię 5000 mAh z ładowaniem o mocy 18 watów,
- aparat 50 Mpx i towarzyszące mu dwumegapikselowe oczko do wychwytywania głębi (z przodu mamy moduł 5 Mpx),
- NFC, slot na kartę pamięci microSD, pamięć wewnętrzna w technologii UFS 2.2, RAM – LPDDR4X, jack 3,5 mm, Bluetooth 5.1, Wi-Fi 5,
- wymiary i waga: 163,99 x 76,09 x 8,9 mm, 200 g.
Czy warto kupić taki telefon? Jeśli ktoś ma małe wymagania względem sprzętu, to być może tak, jednakże niewiele dopłacając można mieć urządzenie, które pod względem wydajności zmiecie układ z tego modelu (np. POCO X3 Pro). Boli też nieco wykorzystanie panelu LCD, bo w tej cenie zdarzają się już AMOLED-y (np. w Redmi Note 11, choć zapewne wtedy cena wzrosłaby jeszcze bardziej).
źródło: Orange via Tabletowo, T-Mobile – informacja własna