W Internecie pewien czas temu pojawiło się zdjęcie pudełka nowego ponoć telefonu Xiaomi, który miał mieć nazwę Mi Note 10. Uważałem wtedy, że są to kompletne brednie i nic takiego na rynku się nie pojawi. No i życie sprawiło mi psikusa, bowiem dziś istnienie Mi Note 10 oraz jego wersji Pro zostało potwierdzone przez tajlandzki urząd certyfikacji NBTC, który certyfikował obydwa smartfony.
Jak się zatem okazuje, model M1910F4G, o którym już wspominaliśmy, nie będzie przewidywanym przez wiele osób Mi CC9 Pro, a telefonem z serii Mi Note, który ostatecznie nie będzie nosić miana Mi Note 4, a Mi Note 10. Urządzenie z pewnością będzie mieć Snapdragona 730 bądź 730G na pokładzie, baterię 4000 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania oraz – prawdopodobnie – aparat o rozdzielczości 108 Mpx (dodatkowe 8 i 12 Mpx + 32 Mpx z przodu). Nazwa kodowa urządzenia to tucana, a telefon od startu będzie mieć MIUI 11 z Androidem 9 (10 na razie nie).
Zaskoczyła mnie natomiast informacja o Mi Note 10 Pro – dotychczas chyba jedynym modelem z serii Mi Note, który był wydawany w wersji Pro, był pierwszy Mi Note. Tu, jeśli chodzi o specyfikację, możemy tylko zgadywać – osobiście spodziewam się albo Snapdragona 730G, albo 855, a także podobnych lub być może trochę lepszych komponentów, co w modelu podstawowym. Zobaczymy, czy ten ruch się opłaci – na razie ciężko przewidywać (no pod względem wyboru na rynku raczej klientowi nie pomoże).
Jak oceniacie nowe propozycje Xiaomi? Wydają się one dla Was ciekawe czy też nie?
źródło: NBTC