Jak przed każdą większą premierą, Xiaomi ujawnia sporo danych dotyczących zawartych w nowych smartfonach technologii. Nie inaczej jest w przypadku Xiaomi 12S Ultra, które ma przynieść sporo zmian m.in. w zakresie chłodzenia, pamięci czy materiału wykorzystywanego do tworzenia obudowy.
Zacznę od tego ostatniego aspektu. Firma poinformowała, iż w nowym smartfonie zastosuje ona po raz pierwszy w swojej historii materiał ze silikonowej skóry. Ma ona być przyjazna dla środowiska, a przy tym wygodna i naturalna w dotyku. Powinna ona również mniej się brudzić, bowiem według Xiaomi tenże materiał ma duże właściwości plamoodporne, zaś po wystarciu pozostaje on czysty. Cały proces produkcji nowej obudowy również miał być przemyślany pod kątem dbałości o środowisko.

Kolejna nowinka dotyczy chłodzenia. Xiaomi 12S Ultra będzie wykorzystywać nową technologię chłodzenia, która zasadą przypominać ma mechanizmy stosowane przez liście. Tradycyjne chłodzenie cieczą zostało zastąpione przez kanał zwrotny o dużej prędkości, który w uporządkowany sposób wypełnia cały panel chłodzenia. Pokazane zostało to na filmie umieszczonym przez Xiaomi na Weibo, gdzie porównano oba systemy. Według firmy przewodność cieplna w nowym rozwiązaniu zwiększyła się o 100% względem poprzednich układów chłodzenia.
Inną zmianą, którą chwali się Xiaomi, jest wbudowana w nowy smartfon bateria. Będzie on wykorzystywać drugą generację akumulatorów opartych na tlenie i krzemie (o których, w kontekście Mi 11 Ultra, pisaliśmy tutaj). Dzięki metodzie “dodatku litu domieszkowanego krzemem” do elektrody ujemnej akumulatora dodawane są materiały bogate w lit oraz związek krzemu i tlenu. Pozwala to przezwyciężyć problem niskiej wydajności pierwszego ładowania ogniw w tej technologii oraz łatwego pękania i mielenia cząstek krzemu, a także rozwiązać trudności związane z krótką żywotnością takich akumulatorów. Druga generacja baterii zapewnia 4-krotnie większą pojemność akumulatora litowo-jonowego w porównaniu z tradycyjnym grafitem, a gęstość energii akumulatora osiąga poziom 714 Wh/l (więcej niż w poprzedniej generacji, lecz Xiaomi nie określiło, o ile).
Inną zmianą związaną z baterią jest dodanie nowego chipu wyprodukowanego przez Xiaomi. Surge G1, bo taką nosi on nazwę, ma na celu lepsze zarządzanie baterią przez telefon. W połączeniu z układem Surge P1, który ma służyć do kontroli procesu szybkiego ładowania smartfona, Xiaomi 12S Ultra, wyposażony w te dwa samodzielnie opracowane przez Xiaomi układy, ma śledzić bezpieczeństwo baterii w czasie rzeczywistym, znacznie poprawiać dokładność przewidywania żywotności baterii i, co najważniejsze, skutecznie wydłużać żywotność baterii. Czy rzeczywiście tak będzie – pokaże czas.

Ostatnia nowa technologia, o której wspomniało dziś Xiaomi, dotyczy zastosowanej w Xiaomi 12S Ultra pamięci. Będzie to UFS 4.0, czyli najnowszy typ pamięci, który został zaprezentowany w maju przez Samsunga. Cechuje się on podwojoną prędkością odczytu danych w porównaniu do UFS 3.1, a także zwiększoną o 45% efektywnością pod względem zarządzania energią. Ale to nie wszystko. Xiaomi poinformowało, iż Xiaomi 12S Ultra będzie zawierać nową funkcję, która ma pozwolić wyeliminować problem spadku wydajności telefonu po paru latach.
Przez cały okres korzystania z danego smartfona instalujemy i odinstalowujemy na nim wiele aplikacji, robimy nim zdjęcia, pobieramy pliki itd. Te wszystkie rzeczy generują dużą liczbę pojedynczych fragmentów tychże plików, rozsianych po całej pamięci. Doprowadza to do tego, iż po pewnym czasie praca smartfona zwalnia, bo spada wydajność odczytu danych. Można to porównać do fragmentacji plików na przykład w dyskach HDD, gdzie od czasu do czasu trzeba było wykonać ich defragmentację, czyli ułożenie tych fragmentów obok siebie. Defragmentacja na telefonie komórkowym jest często wykonywana przez „czyszczenie” w celu usunięcia pozostałości po usuniętych plikach, zwolnienia miejsca i przyspieszenia późniejszego zapisu. Ograniczeniem jest jednak to, że taka rzecz działa tylko przy zapisywaniu do pamięci smartfona nowej treści (np. przy instalacji aplikacji), a nie funkcjonuje ona dla już istniejącej w niej zawartości (czyli na przykład zdjęciach czy już zainstalowanych aplikacjach).

Technologia File Based Optimization, opracowana przez Xiaomi przy współpracy z Western Digital, ma stanowić remedium na te bolączki, umożliwiając uporządkowanie już istniejącej w pamięci zawartości, co pozwala znacznie zwiększyć prędkość jej odczytu do granic porównywalnych, według Xiaomi, z prędkościami, jakie można osiągnąć tuż po pierwszym uruchomieniu urządzenia. Co ważne, jest to funkcja na poziomie sprzętowym, która będzie wspierana przez wszystkich dostawców nowych pamięci, a także została wpisana przez organizację JEDEC do specyfikacji UFS 4.0, co pozwoli na wykorzystywanie jej przez całą branżę smartfonów.