Polski oddział Xiaomi rozpoczął promowanie na naszym rynku nowej opaski Mi Band 7. Nie napisano konkretnie, kiedy pojawi się ona w sprzedaży w oficjalnych kanałach dystrybucji, lecz wygląda na to, że sklep mi-home.pl już ją rozpoczął. Opaskę można dodać do koszyka, a dystrybutor życzy sobie za nią 249 złotych.
To dość spora podwyżka, biorąc pod uwagę to, iż w tej samej cenie w tym samym sklepie można zakupić Mi Band 6 w wersji z NFC, która pozwala na płatność zbliżeniową opaską klientom niektórych polskich banków (np. Banku Pocztowego, mBanku czy PKO BP) posiadającym karty Mastercard (a i to ograniczenie znika przy korzystaniu z Zen czy Curve, również obsługiwanych przez Xiaomi Pay). “Siódemka” sprzedawana obecnie nie posiada tej funkcjonalności; nie wiadomo, kiedy pojawi się globalna wersja Mi Band 7 umożliwiająca płacenie opaską, lecz będzie z pewnością droższa.
W porównaniu z poprzednikiem nowa opaska charakteryzuje się zwiększeniem ekranu (do 1,62 cala) oraz jego jasności (do 500 nitów) i baterii (180 mAh), która według producenta ma starczyć na 15 dni typowego użytkowania i 9 w przypadku korzystania z bardziej zasobożernych opcji urządzenia. Dodano także nowe tryby sportowe (jest ich 120) i zmieniono interfejs (przy okazji zmieniając procesor). Niedługo pojawi się na naszym portalu recenzja Mi Banda 7 (oparta jednakże na chińskiej wersji opaski), lecz już teraz mogę powiedzieć, że w ciągu ostatnich 3 tygodni nie byłem w stanie osiągnąć nawet minimalnego pułapu żywotności baterii, o którym mówi producent; wystarczała ona maksymalnie na 3 dni (przy włączonym Always-on Display – również nowości w “siódemce”, a także dość wysokiej jasności i pozostawieniu reszty opcji standardowych urządzenia). Pod tym względem bardzo się na urządzeniu zawiodłem. Jak z resztą parametrów? O tym niebawem…
Informacja własna