HyperOS debiutuje już jutro. Dzisiaj Lei Jun przedstawił kilka informacji na temat konferencji oraz samego projektu. Jedna z nich jest szczególnie interesująca, bowiem szef Xiaomi potwierdził, że wsparcia następcy MIUI doczeka się… prawie czteroletni Mi 10.
HyperOS: kilka słów od Lei Juna
Przytoczę całą wypowiedź Lei Juna, którą opublikowano dzisiaj na Weibo:
“1. Jaki jest plan wdrażania Xiaomi HyperOS?
Odpowiedź: Seria Xiaomi 14 będzie wyposażona w stabilną wersję Xiaomi HyperOS. Będziemy także wydawać ten system dla tak wielu typów modeli, jak to tylko możliwe. Przykładowo, wielu ludzi pytało się przez ostatnie dwa dni, czy wydamy ten system dla Mi 10? Odpowiadam: tak. Szczegóły dotyczące faz aktualizacji zostaną ujawnione na konferencji.
2. Dlaczego przedpremierowe zapowiedzi skupiają się tylko na Xiaomi 14? Co z Xiaomi 14 Pro? Wciąż będzie konkurencją dla iPhone’a?
Odpowiedź: Nie tylko będzie konkurencją dla iPhone’a, ale tym razem Xiaomi 14 prześciga również iPhone’a 15 Pro. Xiaomi 14 Pro pojawi się jutro – wtedy będziemy o nim rozmawiać.
3. Ile produktów zostanie pokazanych na konferencji?
Odpowiedź: Dziewięć. Oprócz serii Xiaomi 14 pojawią się również serie nowych produktów opartych na HyperOS (wiemy już o Xiaomi Watch S3 – przyp. red.). Chcę także powiedzieć o pewnych ważnych zmianach w grupie Xiaomi, które miały niedawno miejsce. Cała konferencja powinna potrwać 2 godziny 20 minut.
4. “Kompletny ekosystem dla ludzi, aut i domów”. Czy pojawią się nowe informacje o Xiaomi Auto?
Odpowiedź: Projekt rozwija się bardzo pomyślnie i zostanie oficjalnie pokazany w pierwszej połowie 2024 roku. Więcej informacji przekażę w odpowiednim czasie.”
Jak będzie wyglądać wsparcie HyperOS dla Mi 10?
Nie wiemy aktualnie, na jakiej wersji Androida Xiaomi zamierza oprzeć HyperOS-a dla Mi 10. Ten model otrzymał już trzy duże aktualizacje Androida (od 10 do 13), dlatego trudno mówić o tym, żeby firma zdecydowała się na przygotowanie Androida 14 dla eksflagowca ze Snapdragonem 865. Prawdopodobnie więc będzie to Android 13: cieszy jednak, że w ogóle rozważane jest wsparcie.
Podobna sytuacja będzie się raczej tyczyć również modeli Pro i Ultra. Nie wspominano jednak o modelach z serii Mi 10T, co raczej nie powinno dziwić – w Chinach wyszły jako Redmi, a nie Xiaomi.