W sobotę skradziono mi mojego 16 GB Note. Po zaledwie pół roku używania przywiązałem się do niego, podobał mi się w nim nacisk na jakość muzyki, choć z uwagi na 16 GB i tak większość muzyki słuchałem z wbudowanej apki chińskiej w raczej średniej jakości na Pistonach 2 (swoją drogą większość osób wywala od razu wszystko w krzaczkach, a poza oczywistym zagrożeniem są też plusy chińskich apek - np. spory wybór zachodniej muzyki czy nawet niektórych filmów, może warto się tym zainteresować, choć nie wiem, jak z legalnością takiego streamingu, no i nie wiem, jak działa to w pl). To był mój pierwszy smartfon i był bardzo dobry, większy ekran też nie był aż taki niewygodny, choć szybko zaczęło brakować pamięci i trzeba było zrzucać zdjęcia i inne pliki na komputer.
Pytanie więc brzmi: co wybrać na następcę? Początkowo chciałem kupić gdzieś jeszcze raz Mi Note 16 GB (tutaj cena to jakieś 600-700 zł), ale coraz bardziej zastanawiam się, czy nie praktyczniej wziąć np. przeceniony ostatnio Mi 5 z 32 GB. Jakość dźwięku nie powinna chyba być dużo gorsza, choć wiadomo, że brak dedykowanego DAC zrobi swoje. Jak Waszym zdaniem muzycznie spisuje się Mi 5? I czy nie grzeje się tak bardzo, jak niesławny Mi Note Pro? Może wiecie, czy najtańsza wersja chińska będzie obsługiwać polskie pasma (oprócz ma się rozumieć Band 20)? Dla mnie lepszy aparat czy procek aż tak wiele nie zmienia, wolałbym lepszą jakość dźwięku, ale jednak pamięć i RAM może już wpływać na użytkowanie, prawda?
Plusem byłoby też to, że mogę go kupić go w oficjalnym sklepie, a nie na taobao czy jd.com, gdzie różnie może być z oryginalnością - a od wczoraj w sklepie xiaomi nie widzę już Note, nawet w sekcji "refurbished", gdzie do niedawno były za ok. 700 zł właśnie.
Czytałem trochę na forum i w necie, i znalazłem też inną opcję - Ulefone Vienna, czyli chiński tel również dedykowany do muzyki. Tutaj go już chwalono. Co ciekawe, powinien mieć Band 20 LTE (800), ale przyzwyczaiłem się już do MIUI i nawet chińskiego App Store, które tu działa oczywiście lepiej niż Googl (pomijając oczywiście kwestie bezpieczeństwa apek).
Wiem, że macie dużo bogatsze doświadczenie i będę bardzo wdzięczny za jakikolwiek porady. Pozdrawiam i uważajcie na telefony! Polecam też włączenie opcji znajdowania tel. w chmurze xiaomi i jakieś ewentualnie inne zabezpieczenia, bo ja sobie teraz w brodę pluję po szkodzie...
Pytanie
nob
W sobotę skradziono mi mojego 16 GB Note. Po zaledwie pół roku używania przywiązałem się do niego, podobał mi się w nim nacisk na jakość muzyki, choć z uwagi na 16 GB i tak większość muzyki słuchałem z wbudowanej apki chińskiej w raczej średniej jakości na Pistonach 2 (swoją drogą większość osób wywala od razu wszystko w krzaczkach, a poza oczywistym zagrożeniem są też plusy chińskich apek - np. spory wybór zachodniej muzyki czy nawet niektórych filmów, może warto się tym zainteresować, choć nie wiem, jak z legalnością takiego streamingu, no i nie wiem, jak działa to w pl). To był mój pierwszy smartfon i był bardzo dobry, większy ekran też nie był aż taki niewygodny, choć szybko zaczęło brakować pamięci i trzeba było zrzucać zdjęcia i inne pliki na komputer.
Pytanie więc brzmi: co wybrać na następcę? Początkowo chciałem kupić gdzieś jeszcze raz Mi Note 16 GB (tutaj cena to jakieś 600-700 zł), ale coraz bardziej zastanawiam się, czy nie praktyczniej wziąć np. przeceniony ostatnio Mi 5 z 32 GB. Jakość dźwięku nie powinna chyba być dużo gorsza, choć wiadomo, że brak dedykowanego DAC zrobi swoje. Jak Waszym zdaniem muzycznie spisuje się Mi 5? I czy nie grzeje się tak bardzo, jak niesławny Mi Note Pro? Może wiecie, czy najtańsza wersja chińska będzie obsługiwać polskie pasma (oprócz ma się rozumieć Band 20)? Dla mnie lepszy aparat czy procek aż tak wiele nie zmienia, wolałbym lepszą jakość dźwięku, ale jednak pamięć i RAM może już wpływać na użytkowanie, prawda?
Plusem byłoby też to, że mogę go kupić go w oficjalnym sklepie, a nie na taobao czy jd.com, gdzie różnie może być z oryginalnością - a od wczoraj w sklepie xiaomi nie widzę już Note, nawet w sekcji "refurbished", gdzie do niedawno były za ok. 700 zł właśnie.
Czytałem trochę na forum i w necie, i znalazłem też inną opcję - Ulefone Vienna, czyli chiński tel również dedykowany do muzyki. Tutaj go już chwalono. Co ciekawe, powinien mieć Band 20 LTE (800), ale przyzwyczaiłem się już do MIUI i nawet chińskiego App Store, które tu działa oczywiście lepiej niż Googl (pomijając oczywiście kwestie bezpieczeństwa apek).
Wiem, że macie dużo bogatsze doświadczenie i będę bardzo wdzięczny za jakikolwiek porady. Pozdrawiam i uważajcie na telefony! Polecam też włączenie opcji znajdowania tel. w chmurze xiaomi i jakieś ewentualnie inne zabezpieczenia, bo ja sobie teraz w brodę pluję po szkodzie...
Edytowane przez nobOdnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
0 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi