Niedawno wiarygodny bloger z chińskiego portalu Weibo o pseudonimie Digital Chat Station, ujawnił kilka bardzo interesujących szczegółów na temat kolejnego flagowego procesora Qualcomm Snapdragon 8 Gen 4 oraz o Xiaomi 15.
Z opublikowanych przez blogera informacji wynika, że nowy układ Qualcomma może pochwalić się architekturą Nuvia z częstotliwością głównego rdzenia mieszczącą się w przedziale od 3,6 GHz do 4,0 GHz. Chociaż wstępne wyniki testów porównawczych były dość niskie, najnowsze próbki sugerują, iż wynik GeekBench 6 może osiągnąć poziom 2,7 K±/10K±, sygnalizując znaczną poprawę wydajności zarówno procesora, jak i karty graficznej.
Kiedy premiera Xiaomi 15?
W tym scenariuszu pełnym spekulacji i oczekiwań Xiaomi plasuje się jako potencjalny lider, a plotki wskazują, że to właśnie Xiaomi 15 będzie pierwszym urządzeniem wyposażonym w zupełnie nowy flagowy układ Snapdragon 8 Gen 4. Oznaczałoby to nie tylko jakościowy skok wydajności, ale mogłoby również skutkować wcześniejszą premierą, która zaskoczyłaby rynek. Poprzedni model, Xiaomi 14, miał swą premierę 26 października 2023 r., ale źródła sugerują, że jego następca Xiaomi 15 może zadebiutować już w połowie października wraz z premierą procesora Snapdragon 8 Gen 4..
Wyróżnia się nie tylko olbrzymią mocą obliczeniową, ale także efektywnością energetyczną. Powstał on w procesie technologicznym 3 nm i zawiera nowy rdzeń Oryon opracowany przez Qualcomm. Procesor ten został zaprojektowany w celu optymalizacji zużycia energii bez utraty wydajności. Co więcej, system AI o niskim poborze mocy, dedykowany procesor DSP i akcelerator AI (eNPU) to tylko niektóre z funkcji, które obiecują przenieść wrażenia użytkownika na nowy poziom.
Ponadto dźwięk w tym modelu również zostanie ulepszony dzięki integracji kodeka Qualcomm WCD9395, a zaawansowane technologie łączności, takie jak Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.4, podkreślają zaawansowaną technologię drzemiącą w przyszłym flagowcu. Jeśli przewidywania te się sprawdzą, Xiaomi 15 będzie nie tylko przełomem w branży smartfonów, ale może także na nowo zdefiniować oczekiwania konsumentów. Teraz pozostaje nam tylko poczekać, aby dowiedzieć się, czy wszystko to zostanie oficjalnie potwierdzone.