Aktualizacja 16:58: Xiaomi Polska wydało oświadczenie, które publikujemy poniżej:
Zdajemy sobie sprawę z problemu wynikającego z aktualizacji oprogramowania na kilku urządzeniach Mi A3.
W trakcie jego analizy zidentyfikowaliśmy problem techniczny, z powodu, którego aktualizacja oprogramowania, została przypadkowo udostępniona do grupy użytkowników, która nie powinna jej otrzymać.
Znaleźliśmy przyczynę, a nasze zespoły techniczne pracują nad rozwiązaniem, które pomoże go naprawić. Zostanie ono wkrótce udostępnione użytkownikom.
Dziś Xiaomi udostępniło “aktualizację zabezpieczeń” na Mi A3, która w teorii nie powinna przynosić większych problemów. No właśnie… w teorii.
Problem polega na tym, że firma udostępniła najprawdopodobniej nie tę aktualizację, co trzeba – zamiast wersji dla użytkowników wersji Global (QFQMIXM) została bowiem opublikowana wersja… dla meksykańskiego operatora Telcel (QFQMXTC). Skutkuje to co najmniej trzema bugami, wychwyconymi przez użytkowników, którzy zainstalowali felerną aktualizację:
- animacją uruchamiania z logiem operatora Telcel,
- aplikacje tego operatora, których nie można odinstalować,
- niedziałający drugi slot karty SIM – działa wyłącznie pierwszy slot.
Jak rozpoznać wadliwą aktualizację?
Ma ona większy rozmiar niż zwykle – zazwyczaj poprawki bezpieczeństwa miały rozmiar około 50 MB, tutaj mówimy o pobraniu pełnej paczki aktualizacji (1,4 GB).
Najlepiej w tym momencie wstrzymać się w ogóle z aktualizacją tego telefonu, jeśli jesteście na wersji Global – póki co oprogramowanie europejskie wydaje się nie mieć tego problemu. Jeśli jednak już zaktualizowaliście swoje telefony i macie tą przypadłość, można wgrać oryginalne oprogramowanie za pomocą narzędzia MiFlash – wymaga to jednak odblokowanego bootloadera.
źródło: grupa Mi A3 na Telegramie